133. Każdy może zabić smoka, ale spróbuj budzić się każdego ranka i kochać świat od nowa. To właśnie wymaga prawdziwego bohatera. Niech Bóg błogosławi i dzień dobry! 134. Podobnie jak piękny poranek jest niekompletny bez pomarańczowego odcienia, moja poranna kawa jest niekompletna bez wysyłania SMS-ów. Dzień dobry. 135.Jak przestać kogoś kochać ?Czy można przestać kochać?Jak przestać kochać?Jak przestać kogoś kochać ?Kiedy jesteśmy zakochani, to często w naszym życiu pojawia się dużo szczęścia i spełnienia. Chętnie korzystamy z życia i mamy wrażenie, że unosimy się ponad ziemią. Niestety bywają sytuacje, kiedy miłość staje się dużym obciążeniem i powoduje sporo negatywnych emocji. Ciężko żyć, kiedy właśnie zakończył się związek, na którym wciąż nam zależy lub obiekt naszych uczuć nie odwzajemnia miłości. Co wówczas robić? Czy da się przestać kochać?Czy można przestać kochać?Oczywiście, że można. Miłość do drugiej osoby zwykle pojawia się z czasem i następuje po wcześniejszym zauroczeniu. Możemy ją czuć, dopóki chce tego nasza głowa i dopóki tworzymy razem spójną całość, mamy piękne wspomnienia oraz jesteśmy blisko. Bywa jednak i tak, że uczucie się wypala, miłość wygasa i przestajemy kochać. Często ma to związek z faktem, że poznajemy partnera i dochodzimy do wniosku, że ma cechy, jakich nie umiemy zaakceptować lub zwyczajnie początkowa fascynacja mija. Warto uświadomić sobie, że miłość do drugiej połówki nie musi być uczuciem na wieki, a kiedy związek się kończy, na całe szczęście możemy z czasem o niej przestać kochać?Skoro już wiesz, że teoretycznie miłość można w sobie zwalczyć, to pewnie zastanawiasz się jak przyspieszyć ten proces? Jeżeli czujesz się źle z uczuciem, jakie nie pozwala Ci funkcjonować, możesz nieco wpłynąć na swoją psychikę i postarać się powoli rozmyślaj o ukochanym w każdej wolnej chwili. Główny problem, który sprawia, że nie możesz przestać kochać polega na tym, że wciąż sama sobie nasuwasz o tym myśli. Rozpamiętujesz każdy dzień i wspólne chwile, a to nie ułatwia Ci tego, aby szybko pogodzić się z tym, że ta miłość nie ma sensu. Postaraj się więc zajmować myśli różnymi rzeczami, które lubisz robić. To naturalne, że co jakiś czas poczujesz znów ból, ale z czasem będzie go coraz przeglądaj pamiątek po facecie. Jeżeli nadal trzymasz Wasze wspólne zdjęcia i gapisz się w nie godzinami, a na ręku nosisz bransoletkę, którą od niego dostałaś, to popełniasz błąd. Schowaj wszystkie pamiątki, zamknij pudełko i nie zaglądaj do niego. Otworzysz je za jakiś czas, kiedy emocje opadną. Nie unikaj towarzystwa innych. Przyjaciele i nowe znajomości mogą skutecznie pomóc Ci przestać kochać byłego partnera. Towarzystwo innych ludzi sprawi, że będziesz czuła się doceniona i kochana, a kto wie, może szybko poznasz kolejnego fajnego mężczyznę, dzięki któremu uwolnisz się od krzywdzących sobie o jego wadach. To dobry sposób na to, aby powoli przekonać siebie, że tak naprawdę dobrze się stało, że już nie jesteście razem. On na pewno miał jakieś wady, więc nie bój się pamiętać także o nich. Kiedy będziesz wciąż wspominać tylko to, co było piękne, to sama siebie przekonasz, że nigdy nie powinnaś przestać go kochać, a przecież nie o to Ci chodzi?Postaraj się odpuścić. Spróbuj chociaż raz dziennie pomyśleć, że dobrze życzysz osobie, którą wciąż kochasz, ale powiedz sobie to wprost, że chcesz o nim zapomnieć. Twoja podświadomość musi to od Ciebie usłyszeć, a Twoje ciągłe rozpamiętywanie i grzebanie w przeszłości sugeruje jej zupełnie co innego, dlatego nie możesz pozbyć się myśli, że to miłość będzie trwać sobie czas. Nikt nie przestaje kochać z dnia na dzień, więc zaakceptuj to, że na początku jest Ci ciężko. Miej jednak z tyłu głowy, że w końcu kiedyś będzie zupełnie inaczej. Kiedy chcesz przestać kochać, ale czujesz, że to wciąż jest niemożliwe, to nie złość się na siebie i nie rozgrzebuj wspomnień. Kiedy jest Ci przykro pozwól sobie na łzy, ale kiedy tylko czujesz się na siłach, to mów sama sobie, że wkrótce będzie lepiej. Nie dołuj się smutną muzyką, ani filmami. Staraj się otaczać ludźmi, których lubisz i odbieraj pozytywne bodźce. Jeżeli naprawdę będziesz chciała, to uda Ci się zapomnieć o miłości, jednak kiedy dopuścisz do siebie myśli, że to niemożliwe, to zdecydowanie sobie zaszkodzisz. Zastanów się więc dobrze, czy na pewno jesteś gotowa na to, aby uwolnić się od miłości, która Cię boli i zacząć żyć na nowo? Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ jak przestać kochać i tęsknić, jak przestać kochać męża, czy można przestać kochać z dnia na dzień, jak przestać kochać byłego, Jak przestać kochać chłopaka, Jak przestać kochać byłego męża, Jak przestać kochać narcyza, Jak przestać kochać żonategoO mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam serdecznie. Bezwarunkowa miłość nie polega na robieniu rzeczy, aby ci służyć. # 15 Wybierz miłość. Jeśli chcesz kochać bezwarunkowo, musisz dokonać wyboru miłości. Aktywnie zdecyduj, że będziesz pracować nad sobą i związkiem, aby stworzyć bezwarunkową miłość. Jeśli nie, nie będziesz mieć siły i cierpliwości, aby kontynuować. Jak przestać kochać kogoś, kto stanowił ważną część naszego życia? Czy w ogóle można przestać go kochać, gdy obecnie wydaje się to niemożliwe?Osoby, które chcą wiedzieć, jak przestać kogoś kochać, łączy jedno: są nieszczęśliwie zakochane. Ktoś nie odwzajemnia ich uczucia, ma kogoś, chce od nich odejść, nie obiecuje żadnej wspólnej podpowiada, że w takiej sytuacji trzeba się odkochać, ale serce nie sługa i robi, co mu się podoba, nie licząc się nierzadko z zewnętrznymi okolicznościami, które mu nie sprzyjają. Nie pozostaje natomiast zupełnie poza naszą kontrolą. I powinniśmy o tym pamiętać, zwłaszcza gdy stan zakochania jest dla nas źródłem dzisiejszym wpisie odpowiemy na pytanie, czy można przestać kochać kogoś, z kim byliśmy dotychczas blisko związani. Poznasz 6 kroków, które pozwolą ci uwolnić się od dręczącego cię uczucia. Dowiesz się też, jak postępować, gdy chcesz przestać kochać byłego męża lub byłą żonę, a wciąż wiele was przejdziesz do lektury, zrób krótki darmowy test online. Pomoże ci on ocenić, jak przeżywasz zawód miłosny. Zajmie ci tylko chwilę, a wynik otrzymasz od razu po udzieleniu odpowiedzi na wszystkie pytania. Jak radzisz sobie z zawodem miłosnym?Spis treściCzy można przestać kochać: psychologiaJak przestać kochać i tęsknić?1. Odetnij się od źródła2. Przepracuj stratę3. Pożegnaj się4. Spójrz obiektywnie5. Wypełnij pustkę6. Otwórz się na noweJak przestać kochać byłego męża/byłą żonę?Jak przestać kogoś kochać: podsumowanieCzy można przestać kochać: psychologiaKiedy nasze uczucie jest bardzo silne, nie umiemy sobie wyobrazić, jak w ogóle można przestać kogoś kochać. Miłość wydaje się trwała i ponadczasowa. Ta druga osoba wciąż nam się podoba, zależy nam na niej, chcemy mieć ją blisko i tęsknimy za nią. Mamy wrażenie, że te uczucia musiałyby zostać zagłuszone albo przerodzić się w nienawiść. To jednak mylna punktu widzenia psychologii przestajemy kochać, kiedy druga osoba staje się nam kompletnie obojętna. Możemy ją nawet lubić i szanować, ale nie mamy potrzeby spędzania z nią czasu, dowiadywania się, co u niej słychać, i nie zależy nam przede wszystkim na jej stosunku do nas. Obojętność to prawdziwe przeciwieństwo miłości, bo kiedy kogoś kochamy, to nas on dokładnie tak samo, jak z nałogiem. Miłość, w istocie, działa na nas jak narkotyk, również pod względem fizjologicznym. Uzależniamy się od niej, a gdy ktoś nas nagle od niej odcina, dopada nas kryzys spowodowany odstawieniem „używki”. Jak na odwyku, musimy być cierpliwi, by odzwyczaić się i nauczyć sobie radzić na o tym, jak przez taki miłosny odwyk przejść, przeczytasz w dalszej części przestać kochać i tęsknić?Zobaczmy teraz na przykładzie konkretów, jak przestać kochać byłego lub byłą. Cały proces może zająć sporo czasu. Rozpisałem go na 6 etapów i przejście przez nie z całą pewnością poprawi twoją chcesz zgłębić temat i poszukujesz więcej praktycznych porad i ćwiczeń, które pozwolą ci przestać kochać, sięgnij po e-book „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym„. To kompendium wiedzy i przewodnik, który przeprowadzi cię od bolesnego momentu rozstania do decyzji o ruszeniu dalej ze swoim życiem i wejściu w nowy szczęśliwy związek. Jeśli szukasz profesjonalnego wsparcia, kliknij poniżej: Odkryj metodę i najlepsze techniki, żeby przestać cierpieć z miłości, szybko zapomnieć o ex i zbudować sobie cudowne Odetnij się od źródłaPierwsza zasada odwyku: musisz radykalnie odciąć się od źródła nałogu, od swojej używki. W twoim przypadku, osoby nieszczęśliwie zakochanej, jest to były partner lub była partnerka. Jeśli nieustannie będziesz narażać się na bodźce ze strony tej osoby, nie uda ci się nigdy zaznać spokoju i jest dystans fizyczny i emocjonalny. Na pewno nie wchodzą w grę żadne spotkania, telefony, wymiany wiadomości na czacie. Ale to nie wszystko. Nie powinno się obserwować ex na portalach społecznościowych ani przeglądać nostalgicznie pozostałych po nim/niej wycieczek do miejsc waszych pierwszych randek, żadnego czytania walentynkowych kartek sprzed roku ani oglądania wspólnych zdjęć. Jeśli masz przestać kochać, musisz czynami wyprzedzić swoje uczucia. One z czasem Przepracuj stratęNikt nie wymaga od ciebie, że przejdziesz nad tą stratą od razu do porządku dziennego. Masz prawo cierpieć, odczuwać samotność i niepokój o to, co będzie w przyszłości. Nie należy zakopywać się w ciemnym dole rozpaczy, ale równie szkodliwe może okazać się tłumienie negatywnych emocji na siłę. Twoim zadaniem jest przyjęcie ich, przeżycie i pozwolenie im jest ci źle, możesz pozwolić sobie na płacz czy w inny sposób rozładować emocje. Jednocześnie racjonalizuj to, co czujesz. Nazwij te emocje, wyjaśnij sobie, dlaczego je odczuwasz. To nie tylko smutek, ale też np. poczucie niesprawiedliwości, żalu, winy czy lęku. Medytuj nad nimi, ale staraj się jednocześnie wykluczaj też od razu możliwości skorzystania z pomocy terapeuty. Niekiedy może się ona okazać niezbędna, jeśli masz wrażenie, że zaczynasz mieć objawy depresji po rozstaniu. Przeczytasz o tym więcej w tym Pożegnaj sięPożegnanie brzmi dość żałobnie, ale w końcu rozstanie z kimś bliskim pod wieloma względami jest identyczne w każdych okolicznościach. Ja natomiast nie proponuję ci spotykania się z ex i odstawiania sceny ckliwego pożegnania, ale wykonanie prostego ćwiczenia. Potrzebujesz do niego tylko kartki i czegoś do polega na napisaniu listu do byłego partnera lub byłej partnerki. Wyjaśnij w nim dokładnie, jak się czujesz i co przeżywasz w związku z zaistniałą sytuacją. Napisz w nim także, że postanowiłeś/aś pójść dalej ze swoim życiem i że dziękujesz za wspólne chwile, które razem spędziliście. Jeśli masz taką potrzebę, przeproś lub wybacz w przed chwilą nie mówiłem, że masz odciąć się całkowicie od ex? Owszem i podtrzymuję to, bowiem napisanego listu nigdy nie wyślesz. Schowaj go do szuflady. Zobaczysz, że to ćwiczenie będzie bardzo Spójrz obiektywnieKolejny krok zakłada, że powoli gotujesz się już do tego, żeby stanąć na nogi i zacząć trochę obojętnieć. Przeżywanie straty i pożegnania masz już za sobą, przyszedł czas na ostateczny rozrachunek. Nie, nie mam na myśli zemsty. Chodzi o to, żeby zdjąć klapki z oczu i uczciwie przyjrzeć się swojemu związkowi i ex partnerowi/ tendencję, żeby idealizować drugą osobę w szczególności w dwóch sytuacjach. Przede wszystkim, kiedy jesteśmy w niej po uszy zakochani na etapie pierwszego zauroczenia. Po drugie wtedy, kiedy nadal ją kochamy, a ona nas odtrąca. Co więcej, możemy gniewać się na nią, a jednocześnie w cierpieniu stwierdzać, że była jedyna w swoim rodzaju. Tak uzasadniamy nasz ból i tego spróbuj dokonać obiektywnej oceny, zwracając uwagę na wady partnera/ki. To nie był chodzący ideał i dobrze o tym wiesz. Wypisz te cechy, które tego dowodzą. Poczujesz się lepiej i zaczniesz trochę szerzej patrzeć. Możesz pomyśleć też o innych osobach z twojego otoczenia, zastanawiając się, jakie mają wady i Wypełnij pustkęOdejście bliskiej osoby, którą nadal kochasz, powoduje dojmujące poczucie pustki. Najwyższa pora, żeby zacząć ją wypełniać. O ile wcześniej mogłeś/aś mieć tendencję do zagłuszania negatywnych emocji np. całonocnymi imprezami, o tyle teraz nie ma przeciwwskazań, żeby poszukać w życiu nowych atrakcji – a wręcz przeciwnie!Zacznij od częstszych spotkań z przyjaciółmi. Nie czekaj, aż ktoś ci coś zaproponuje, wyjdź z inicjatywą! Spróbuj też wrócić do zajęć, które kiedyś zostały odłożone z powodu braku czasu. Może masz jakąś pasję, której nie udało ci się wcześniej rozwinąć? A może zawsze lubiłeś/aś oglądać horrory, ale ex nigdy nie chciał/a ci w tym towarzyszyć?Jeśli lubisz zwierzęta, rozważ przygarnięcie jakiegoś pod swój dach – oczywiście odpowiedzialnie! Ale możesz też w inny sposób komuś pomóc, co da ci poczucie misji i sensu, a przy tym spowoduje zwrot pozytywnych komunikatów w twoją Otwórz się na noweIdąc o krok dalej w wypełnianiu pustki, sięgaj po nowe doświadczenia. Wykorzystaj tę okazję i wybierz się w podróż. Możesz też poszukać sobie jakiegoś hobby, dzięki któremu poszerzysz grono znajomych. Warto trzymać się zasady, żeby wszystko, co robiło się do tej pory, robić trochę może być nawet wybór innej trasy do pracy. To może być całkowita zmiana trybu życia, ale też pójście do nieznanej ci restauracji. To każda zmiana twojego nawyku i spróbowanie czegoś innego, by przekonać się, czy nie spodoba ci się bardziej. Konstruując w ten sposób swoje otoczenie na nowo, zadbasz o to, by nie było w nim pustej przestrzeni na żal po twoim zakończonym zaczniesz otwierać się na nowe, w końcu zobaczysz, że przed tobą jest jeszcze mnóstwo szans i możliwości. Również tych związanych z poznaniem kogoś i być może znów przeżyciem miłości…Jak przestać kochać byłego męża/byłą żonę?Na koniec omówimy jeszcze jeden szczególny przypadek. A to dlatego, że wiele osób po przeczytaniu powyższych wskazówek wciąż może odczuwać jeszcze niedosyt. Ma na myśli tych, którzy zastanawiają się, jak przestać kochać byłego męża lub byłą żonę. Dlaczego ich sytuacja jest wyjątkowa?Po pierwsze, najprawdopodobniej mają za sobą długi związek, w który zainwestowali niemal całe swoje dorosłe życie. Związali się z kimś nie tylko pod wpływem uczuć, ale też z bardzo ważnym celem: spędzenia ze sobą przyszłości. Po drugie, takie pary zwykle wciąż wiele łączy, nawet gdy uczucie wygaśnie, w tym rodzina, dzieci czy nawet wspólny właśnie tak trudno im przestać kochać. Nierzadko nie mogą kompletnie się odciąć i zdystansować, bo jeśli są małe dzieci na ogół jest to niemożliwe. Poza tym takie osoby wciąż liczą w głębi na to, że związek uda się jest taka, że jeśli nie możesz przestać kochać męża lub żony, który/a chce odejść, warto spróbować go/ją odzyskać. Odsyłam cię do lektury artykułów Jak odzyskać męża i Jak odzyskać jeśli nie ma już szans na powrót, ponieważ np. jesteście w trakcie rozwodu lub po nim, to pozostaje ci tylko dopasować dotychczasowe wskazówki do twojej sytuacji. Spróbuj odciąć kontakt chociaż na pewien czas albo silnie go ograniczyć. Rozważ pomoc psychologa. Włóż energię w reorganizację swojego życia. A przede wszystkim daj sobie dużo czasu i zadbaj o siebie jak o najlepszego przyjaciela czy najlepszą tym sięgnij po e-book „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym„, który uwzględnia też takie okoliczności i zawiera dużo więcej bardziej sprecyzowanych wskazówek, co może zrobić osoba w twojej sytuacji. Odkryj metodę i najlepsze techniki, żeby przestać cierpieć z miłości, szybko zapomnieć o ex i zbudować sobie cudowne przestać kogoś kochać: podsumowanieWiesz już, że aby przestać kogoś kochać, musisz na niego zobojętnieć, a na to bez wątpienia potrzeba czasu i świadomej pracy nad swoimi emocjami i myślami. Pomoże ci w tym zastosowanie się do wskazówek z tego artykułu oraz niewątpliwie sięgnięcie po e-book „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym„. Czy można zrobić coś jeszcze?Owszem, możesz na przykład zapisać się do naszego mailowego wsparcia dedykowanego osobom, które właśnie przeżyły rozpad związku i miłosne rozczarowanie, ale są przekonane, że powinny pójść własną wsparcie jest darmowe i polega na otrzymywaniu codziennie wiadomości mailowej z serią porad, ale też słowami otuchy, dzięki którym łatwiej ci będzie przebrnąć przez ten trudny czas i znaleźć motywację do pracy nad sobą. Zachęcam cię do zapisania się przez poniższy formularz, zwłaszcza, że w każdej chwili możesz zrezygnować: Uzyskaj Dostęp Do Bezpłatnej Serii Maili, Które Pomogą Ci Przestać Cierpieć i Uleczyć Twoje Złamane Serce Kobietą targają sprzeczne uczucia – z jednej strony nienawidzi męża i życzy mu najgorszego, a z drugiej – nie potrafi z dnia na dzień przestać go kochać. Zastanawia się, czy jest w stanie znieść ból rozstania, czy podoła sama wszystkim troskom, obowiązkom i trudnościom życia codziennego. Dwa lata po rozwodzie zadzwonił były mąż, żeby powiedzieć, że się żeni. A ona poczuła, że musi mu powiedzieć, że żałuje, że nie będą razem aż do śmierci. Ale przynajmniej dotrzymali przyrzeczenia, że kiedy przestaną się kochać, to rozstaną się ładnie. Ze swojego rozwodu Agnieszka zapamiętała tylko jedną scenę: kiedy sędzia zapytała ją, czy chce pozostać przy nazwisku męża, czy wrócić do panieńskiego. Spanikowała, zaczęła gorączkowo tłumaczyć, że mąż się zgodził, by zatrzymała jego nazwisko. – Bardzo mi na tym zależy, zrosłam się z nim, w pracy też tylko pod nim jestem znana – przekonywała, patrząc błagalnie na męża. – Proszę się uspokoić – uśmiechnęła się sędzia. – Mąż nie może pani odebrać nazwiska, nawet gdyby chciał. A jeżeli chodzi o pytanie jak przestać kochać byłą żonę to wyobrażam sobie, że ona już zawsze będzie miała miejsce w Pana sercu. Nie da się o niej zapomnieć czy jej wykreślić. Ona jest i na zawsze zostanie częścią Pana systemu, Pana historii, tworzonych relacji.
Nie możesz zapomnieć o byłym partnerze? Czujesz samotność i nic cię nie cieszy? Co zrobić, by odzyskać równowagę, otworzyć się na innych i przestać kochać niewłaściwą osobę? Na te i inne pytania odpowiadała na czacie life coach Joanna Godecka. Dołącz do nas na Facebooku! ~onnnnnnn: Od roku jestem po rozwodzie. W sumie nie jestem juz z byłą żoną prawie dwa lata, jednak cały czas nie potrafię o niej zapomnieć. Co mam zrobić? Joanna Godecka: Ważne, czego nie możesz zapomnieć. Bo może nie chodzi o żonę, ale o pewne uczucia i emocje związane z waszym byciem razem. Pomyśl, co to takiego. Co dawał ci ta relacja? Zastanów się, czy znasz sposób na to, żeby takie uczucia pojawiły się w twoim życiu, mimo, że nie jesteście już razem. I otwórz się na takie sytuacje. ~uduchowiona: A jak odkochać się od kolegi z pracy, z którym spędzało się kiedyś dużo czasu przy wspólnych projektach, spotkaniach itd. Narodziła się zażyłość, a on nagle zmienił pracę i zerwał wszelkie kontakty? Joanna Godecka: Przede wszystkim zdać sobie sprawę, że jeśli zerwał kontakty to znaczy, że nie chce wracać do tego, co było. Nie warto pielęgnować złudzeń. bo prowadzą nas drogą donikąd. Jeśli będziesz swoim najlepszym przyjacielem i zaczniesz dążyć do tego, aby być szczęśliwą, pojawi się ktoś, kto będzie odpowiednim partnerem. ~fioletowa_czapeczka: A jeśli ktoś kolejny rok żyje z przekonaniem, że do końca życia będzie sam? Bo jedna dziewczyna go olała? Joanna Godecka: No, to czegoś tu nie rozumiem. Jedna dziewczyna cię olała, a ty wyprowadziłeś wnioski co do całego swojego życia? Rozumiem, że jeśli jutro będzie padać, to będzie padać do końca świata, tak? Potrzebujesz wzmocnić swoje poczucie wartości. Zobaczyć, że to, że ona cię olała, to nie znaczy, że coś z tobą nie tak. Czasami ludziom się nie udaje być ze sobą. Ale trzeba próbować i dać szansę innym. Oraz sobie. Więcej na Przeczytaj cały zapis dyskusji ~jan_niezastąpiony: Czy prawdą jest, że najlepszą receptą na rozstanie jest nowa miłość? Joanna Godecka: Niezupełnie. Jeśli nie pozwolimy sobie na zakończenie i wybrzmienie poprzedniej znajomości, to trudno będzie nam zacząć kolejną. Zakończenie związku wiąże się z emocjami takimi jak żal, smutek, tęsknota. Dopiero, kiedy poczujemy się od nich wolni, jesteśmy gotowi na nowy etap. ~oOMikolinkaOo: Jestem w związku od 5 lat. Partner mnie nie szanuje, za każdym razem wierzę, że będzie inaczej i znowu jest to samo, znowu kłótnie, poniżenia, a jednak nie potrafię go zostawić... Joanna Godecka: Zacznij od tego, że sama zaczniesz szanować siebie. Możesz to zrobić, nie pozwalając na to, aby partner obrażał twoje uczucia. Kiedy naprawdę uwierzysz, że jesteś wartościową kobietą, zasługującą na szczęście, nie znajdziesz już powodów, aby tkwić w toksycznej relacji. To kosztuje trochę pracy nad sobą, ale warto. ~Ogarnięta_18: A jeżeli związek trwający 6 lat zakończył się tak nagle przez partnera, to czy on będzie jeszcze tego żałował? Mimo tego, że sam go zakończył? Joanna Godecka: Nie wiemy, czy będzie żałował. Może tak, może nie. Ale nie o niego tu chodzi. Chodzi o to, byś ty nie żałowała. A także i o to, aby było ci obojętne, czy on żałuje. Jak do tego dojść? Po pierwsze zastanów, się co on stracił. Wypisz wszystkie swoje cechy charakteru i wyglądu, z których jesteś dumna. Postaraj się o wsparcie osób, które cię kochają. Niech ci mówią, jaka jesteś wspaniała. I uwierz w to. Ktoś, kto cię nie chciał, nie jest wart, by za nim tęsknić! ~Zakręcony: A co, jeśli związek trwał dwa lata, kiedy to druga połowa zdradzała przez cały okres związku, mówiąc, że kocha, no i mimo woli ta zraniona osoba ciągle ma nadzieję? Ciągle coś czuje i czeka? Joanna Godecka: Jeśli zdradza, to nie szanuje twoich uczuć. Ty jednak powinieneś je szanować. I to bardzo. Czy gdybyś ty zdradzał, to uważasz, że druga strona powinna to zaakceptować? Kochani, nie możecie godzić się na to, co was rani. Ktoś może się tak zachowywać, ich wybór, ale wy nie powinniście tego znosić. Bo gdy siebie nie cenimy, nie robią tego także inni. ~seli: Mam podobną sytuację - rok temu zostałam porzucona i nadal nie mogę zapomnieć. Kocham i nienawidzę. Nie potrafię się otworzyć i zaufać, a mężczyzn traktuję jak kolejny ciuszek, którym cieszę się przez chwilkę. Co powinnam zrobić, by zapomnieć i spróbować pokochać? Joanna Godecka: Seli, nie powinniśmy blokować w sobie negatywnych emocji, choć nie lubimy ich przeżywać. Przeżyj "żałobę" po poprzedniej miłości. Pozwól sobie na to. Kiedy przestaniesz się bronić przed niechcianymi uczuciami, one ze słabości zmienią się w twoją siłę i staną się paliwem dla następnego związku. Trudno bowiem pokochać, kiedy się wciąż nienawidzi. ~Len_a: Byłam z moim partnerem 4 lata. Po naszym związku została córka, która ma 9 miesięcy, staram sie dla niej uratować naszą rodzinę, ale jej ojciec przy byle jakiej kłótni poniża mnie i obraża. Czy dalsza walka o pełną rodzinę dla niej ma sens? Joanna Godecka: Obawiam się, że to nie jest dobry wzorzec dla twojej córeczki. Płacisz zbyt wielki koszt tej pełnej rodziny. Poniżanie i obrażanie matki przez ojca może tylko wywołać u niej w przyszłości niedobre skojarzenia dotyczące związku. Nie walczyłabym o kogoś, kto ma taki stosunek do mnie - matki jego dziecka. Myślę, że zasługujesz na lepszego partnera. ~kimm: Co to znaczy: zacząć związek od nowa? Co to znaczy zapomnieć? Można sobie wykasować pamięć jak w komputerze? Joanna Godecka: Nie, ale można świadomie pokierować swoimi myślami. Nie masz wpływu na postępowanie innych ludzi, ale na swoje tak. Możesz kontynuować myślenie: jaka to jesteś nieszczęśliwa i jaki to ON był wspaniały. Ale możesz także powiedzieć sobie NIE. Ja jestem ważna i zasługuję na to, być szczęśliwą. I krok po kroku zaczynasz znowu cieszyć się życiem. ~hmm: Czy da się zakochać w kimś, kogo się w ogóle nie zna, kogo poznało sie w takim miejscu i utrzymywało kontakt tylko telefoniczny? Czy to normalne, że ciągle myśli się o takiej osobie, ciągle tęskni? Co zrobić, żeby przestać się nakręcać? Przecież to raczej zakochanie w złudzeniach niż w prawdzie... Joanna Godecka: Masz rację. Zapewne tęsknisz za miłością, wyobrażasz sobie, jak wspaniale by było, gdyby ktoś odpowiedział na twoją gotowość. Projektujesz swoje wyobrażenia na nieznaną osobę. Może warto poszukać kogoś, kto jest blisko? :) ~zolza39: A jak sprawić, żeby ktoś się w nas odkochał? Joanna Godecka: Nie możemy sprawić, żeby ktoś się odkochał, ale możemy postępować tak, by mu to ułatwić. Nie ranić go celowo, ale i nie wzbudzać nadziei. Jeśli będziesz zachowywać uprzejmy dystans, to prędzej czy później to zrozumie. ~Dziewczyna_z_Kruczkiem: Jak pozbyć się wyidealizowanej wizji partnera? Nie spotykam się z chłopakiem, którego wyidealizowałam, ale jego obraz rzutuje na każdego innego, przez co każdy jest od niego gorszy. Czy zostało mi tylko czekanie na kogoś, kto podbije stawkę jeszcze wyżej, niż moja wyobraźnia zrobiła to z poprzednim (niedoszłym) partnerem? Joanna Godecka: Patrzeć, słuchać, być tu i teraz. Nie dopowiadać, czego nie powiedział, nie tłumaczyć zachowań, które nam się nie podobają. Nie interpretować po swojemu. Po prostu patrzeć na niego tak jak na innych. Najlepszym wyjściem jest zweryfikować ten "ideał". Zdejmij różowe okulary i spójrz na niego przytomnym wzrokiem. Może miał jakieś wady? Kiedy zobaczysz go w normalnym świetle, będzie łatwiej. Możesz to zrobić. ~Meggi22: Byłam w związku na odległość, on nie chce już ze mną być. Czy mam nadal z nim pisać i słuchać, jak chodzi na randki z innymi, czy przestać? Joanna Godecka: Meggi! Czy czytanie o jego randkach jest dla ciebie przyjemne? Nie? To odpowiedź jest jasna. Nie rób sobie krzywdy na własne życzenie. ~Violinka: Ktoś nas nie chce, odchodzi po kilku latach, które były fajne. Ale nie wyszło, więc odchodzi do innej, a potem co jakiś czas się przypomina. Po co zachowuje się jak pies ogrodnika? Nie rozumiem takiego postępowania. Joanna Godecka: Violinko, są w nas jakieś sentymenty, które co jakiś czas ożywają. To normalne. Jeśli jednak ta osoba odzywa się po to, by zaraz potem znowu zniknąć, to lepiej się zdystansować. Jeśli czujesz, że on trzyma cię w odwodzie i co jakiś czas sprawdza, czy jeszcze ma na ciebie jakiś wpływ, to lepiej zrobisz, jeśli się odetniesz. ~danka38: Pozbierałam się po rozstaniu i jestem zadowolona z życia, bo realizuję się zawodowo i jako matka, ale nie umiem zaufać mężczyźnie na tyle, aby stworzyć nowy związek. Joanna Godecka: Wiesz Danusiu, to tak bywa. Zyskałaś poczucie, że sobie radzisz i że jesteś silna, ale boisz się, że ktoś może to zniszczyć. Radziłabym ci wziąć kartkę i wypisać to wszystko, co sprawiło, że jesteś tym, kim jesteś, że jesteś szczęśliwa i że się realizujesz. Kiedy to zobaczysz, może zrozumiesz, że naprawdę potrafisz i zniknie ta kruchość. Bo skoro jesteś silna TO JESTEŚ. Nie bój się. Zostawił mnie dla innej - co dalej? ~pysia: Mam męża i dzieci, od roku kocham innego mężczyznę, którego poznałam na czacie. Spotykamy się rzadko, bo dzieli nas odległość. On również ma żonę i dzieci. Jak mam sobie pomóc zapomnieć o tamtym, ponieważ wiem, że nic z tego nie będzie? Joanna Godecka: Pysiu, najwyraźniej w twoim związku brak "tego czegoś" i postanowiłaś poszukać tego gdzieś indziej. Jeśli możliwe jest odnalezienie tego, za czym tęsknisz w twoim związku, byłoby to dla ciebie najlepsze. Podejrzewam, że tęsknisz za ekscytacją i emocjami, które się pojawiały. Może jest jakaś szansa na to, by obudzić te emocje? oOMikolinkaOo: Co zrobić, jeśli nie umie się odejść od partnera ze względu na przeżyte razem chwile? Tyle lat razem, ciężko to wszystko zostawić po walce, jaką się stoczyło, o tę osobę, bo matka partnera nie akceptowała naszego związku… Ciężko jest teraz od tak opuścić to wszystko i pozbyć się myśli, czy z partnerem jest wszystko okej, czy nic mu nie jest. Joanna Godecka: Wiesz, nie powinniśmy robić z uczuć martyrologii. Miłość to nie powinna być walka i zmaganie, tylko obdarowywanie siebie wzajemnie tym, co mamy najlepszego. Takie myślenie jest trochę nierealne. Tyle się nacierpiałam, więc teraz należy mi się nagroda. Ale skoro jej nie dostajesz? Twój wybór - możesz trwać w tym, co jest - ze względu na liczbę odniesionych ran lub szukać miłości, która da ci szczęście. ~selii: Czy mężczyzna, który po 5 latach porzuca, posiada w sobie wyrzuty sumienia? Czy taka osoba kiedykolwiek zrozumie, co uczyniła drugiej osobie? Joanna Godecka: Widzisz Selii - ja w takich sytuacjach radzę zawsze skupiać się na tym, żeby myśleć o sobie. Bo niedobrze jest, jeśli uzależniasz się od takiego myślenia. Jego zrozumienie to coś, na co nie masz wpływu. Wolałabym, abyś była po prostu baaaardzo szczęśliwa i gdybyś miała w nosie, czy on zrozumie, czy nie. I tego ci życzę. ~cisza_samotności: Istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? I czy w ogóle jest coś takiego? Czy to nie ludzie sobie wymyślili takie uczucia? Bo jak w to wierzyć, skoro mężczyźni, których się spotyka, oszukują, kłamią, ranią. Joanna Godecka: Po kolei :) Od pierwszego wejrzenia można się zauroczyć, pokochanie kogoś to już kwestia dojrzewania znajomości, przynajmniej dobrze, gdy zakochujemy się szczęśliwie, czując wzajemność. Jeśli spotykasz często takich, którzy kłamią i oszukują, to być może nie zwracasz uwagi na pierwsze drobne sygnały i zbyt wiele zachowań tolerujesz. To nie jest do końca tak, że ktoś jest z pozoru cudowny, a za plecami nas okłamuje. Zazwyczaj moralność takiej osoby pozostawia sporo do życzenia, ale nie wszystko chcemy zauważać. ~badboy: Jestem z kobietą już 4 lata, ale od jakiegoś czasu ona wybiera koleżanki, odstawiając mnie na bok. A ja nie potrafię odejść od niej, choć jestem nieszczęśliwy. Co robić? Joanna Godecka: Może najpierw otwarcie porozmawiać? Osobiście wierzę w komunikację :) Jeśli jest ci z tym źle, że ona wiele czasu spędza z koleżankami, to może gdy jej o tym powiesz, wypracujecie kompromis. A może dojdziecie do jakichś innych wniosków? ~kimm: Czy nie można poznać drugiej osoby, zanim się zdecyduje na związek - zamiast się z kimś wiązać, a potem rozstawać? Joanna Godecka: Nie ma takiej wyraźnej linii, od kiedy jest to związek. Niekoniecznie trzeba przecież razem mieszkać. Kiedy ludzie się angażują, najczęściej chcą jak najlepiej. Potem okazuje się, że pojawiają się różnice, problemy i konflikty. Nawet po krótkim okresie znajomości rozstanie może być przykre. ~uduchowiona: Czy są jakieś ćwiczenia, dzięki którym zapomnę o kimś, z kim byłam dawno temu przez dwa lata, mimo tego, że różni ludzie przewinęli się przez moje życie? Ja nie mogę zapomnieć o tamtym. Dodam, że to ja go zostawiłam i na początku wcale tego nie żałowałam. Joanna Godecka: Przeczytaj, proszę mój artykuł na Sympatii "10 sposobów na to, jak się odkochać". Tam są konkretne porady i sposoby. Wypróbuj je! Trzymam kciuki. Obie strony lustra - blog Joanny Godeckiej Problemy z szukaniem miłości - przeczytaj zapis czata Serwis wyraża zgodę na udostępnienie tego artykułu na stronach innych serwisów internetowych. Warunkiem opublikowania artykułu jest umieszczenie w jego sąsiedztwie następującej informacji: "Artykuł pochodzi z serwisu oraz przekierowania na stronę: Treść artykułu należy skopiować w całości, podając autora i nie zmieniając jego treści merytorycznej. Chcesz poznać dziewczynę z twojej okolicy? Źródło:
Bardzo trudno jest przestać się komunikować i usunąć z pamięci ukochanej osoby. Jeśli jednak cały czas manipuluje tobą, to po prostu trzeba to zrobić. Musisz pozbyć się tego uczucia, nawet jeśli twoja ukochana osoba nie próbuje nic zrobić, aby twoja komunikacja była kontynuowana i rozwijała się w coś więcej.
Strona Główna Pytania I Odpowiedzi Kocham Byłego Męża 4 odpowiedzi Witam, mam 28lat, mam poważny problem, kocham swojego byłego męża mimo tego że jesteśmy już 5 lat po rozwodzie, mamy dziecko 6 lat, on ma dziewczynę, z która mieszka od 2 lat, wszystko było dobrze, gdy nie utrzymywaliśmy kontaktu przez długi czas, gdy zaczął częściej przyjeżdżać do dziecka wszystko wróciło, tęsknie za nim bardzo, nie daje rady już, co mam robić? Dzień dobry, Warto żeby Pani zastanowiła się, za czym Pani tęskni, co w nim takiego jest, jak jego obecność Panią zmienia. Bo na pewno jego obecność i kontakt z nim dają Pani coś, co Pani jest potrzebne. Nie wiem, co było powodem rozwodu, na ile była to bardziej decyzja Pani a na ile męża - czy świadomie Pani zdecydowała, wiedząc, co Pani traci? To "coś", co ma Pani w kontakcie z byłym mężem, to co Pani w nim widzi, może Pani spróbować doświadczyć w inny sposób. Może też jest coś, co było między Wami w relacji, co Pani potrzebuje mu jeszcze powiedzieć. Trudno mi powiedzieć na odległość. Jeśli Pani będzie chciała, mogę Pani pomóc nad tym popracować. Pozdrawiam, Justyna Wojciechowska Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu. Pokaż specjalistów Jak to działa? dzięń dobry, jeśli cierpi Pani z tego powodu, trzeba skontaktować się ze specjalistą. W terapii psychodynamicznej ma Pani szansę zobaczyć problem i rozwiązać go. Jednak trzeba założyć, że nie skończy się na jednym spotkaniu. To się zdarza, że osoba z którą wzięliśmy rozwód nadal jest nam bliska sercu. Często decyzje o rozwodzie podejmujemy po trudnych raniących sytuacjach, pełni zranień, pretensji. Teraz te emocje opadły, jest inna rzeczywistość, może też pewna dojrzałość, może zwykła tęsknota, za mężczyzną, ojcem dziecka, kimś kiedyś bliskim. To naturalne uczucia .Warto byłoby porozmawiać z byłym mężem, o tym , jakie emocje są teraz Pani bliskie. Jesteście osobami dorosłymi, macie dziecko, wasze kontakty i tak będą utrzymywane, ze względu na dobro dziecka. Szczera rozmowa pomoże też Pani przyjrzeć się sytuacji , wyartykułowane uczucia brzmią inaczej , niż w naszym umyśle. Wiem, że może to być dla Pani trudne, że może obawiać się o reakcje byłego męża . Dla niego to też nie będzie łatwe. Jedynie ciężka pracą , możemy zbudować dobre relacje. Pomocna może być wizyta u psychologa, która pozwoli Pani przyjrzeć się emocjom, pomoże zrozumieć reakcje jakie zachodzą , co ma na nie wpływ , pozwoli zrozumieć to co Pani czuje. Witam. Warto zastanowić się nad tym z jakiego powodu Państwo się rozstaliście. Czy Partner jest szczęśliwy z obecną dziewczyną czy czuje to co Pani, tęskni za Panią? Czy powiedziała mu Pani o swoich uczuciach. Z jakiego powodu chciałaby Pani o niego wrócić? Czy dlatego, że kocha Pani właśnie jego czy dlatego, że nie chciałaby Pani być sama z dzieckiem? Mam 27 lat, współżyje od prawie 9 lat (nieregularnie). Miałam kilku partnerów, jednak nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Łechtaczkowy tak, ale podczas pieszczot nie przy stosunku. Masturbuje się od wielu lat. Teraz już dużo rzadziej (2 razy w miesiącu) - rzadko też widuje się z partnerem. Zdarza mi… Witam, od kilku lat mama zaburzenia lękowo-depresyjne. Przez cały ten czas leczę się psychiatrycznie i chodzę na terapię, ale problemy nie znikają, czasami jest wręcz gorzej. Nie umiem nawiązywać bliskich relacji, większość moich dawnych znajomości się rozpadła, nawiązałam kilka nowych, ale są to znajomości… Witam, mam 24 lata, kilka lat temu zdiagnozowano u mnie zaburzenia lękowo-depresyjne. Przez cały ten czas leczę się psychiatrycznie i chodzę na terapię, ale problemy nie znikają, czasami jest wręcz gorzej. Nie umiem nawiązywać bliskich relacji, większość moich dawnych znajomości się rozpadła, nawiązałam… Witam mam pytanie jestem mężczyzną w wieku 27 lat. Mam problem z nerwami, Wszystko przez to że ten rok był strasznie nerwowy (przygotowania do slubu, smierc siostry, wesele, i problemy domowe) Cierpi przez to moja małżonka na której się nie świadomie wyżywam... Czy jest w stanie Pani mi pomóc?? Prywatnie… Dzien dobry. Moja mama choruje od wielu lat. Zawsze brala olanzin ale z powodu pogorszenia stanu lekarz przypisala rispolept. Bierze nowy lek od 3 miesiecy i nie widac poprawy. Mam pytanie czy istnieja leki "lepsze" od tych ktore do tej pory dawkowala? Zaznacze ze choroba powraca co rok-dwa w okresie… Moje pytanie brzmi -co decyduje o orientacji seksualnej człowieka i kiedy się ona kształtuje . Czy jest to w nasz wybór - czy role odgrywają też inne czynniki np genetyczne ,hormonalne ,różnice anatomiczne mózgu . Witam, wysyłam zapytanie, próbowałam już ale chyba mi nie wyszło. Jestem w trakcie rozwodu, bardzo to przeżywam. Nie mogę normalnie funkcjonować. Czy zajmuje się pani takimi sytuacjami i depresją? Ile trwa taka terapia? Witam, poszukuję dietetyka onkologicznego na terenie Świdnicy. Potrzebuję jadłospis dla osoby chorej. Witam. Od pewnego czasu podczas współżycia z małżonką mam problem z erekcją. Kochamy się a po chwili zanika wzwód. Co robić czym to może być spowodowane? Przyznam że staramy sie o dziecko i niepokoi mnie ta sytuacja. Proszę o pomoc. Od kilku lat mam problem z psychiką. Każde związki, które mi się nie udawały wpływały źle na moja psychikę. Każde potknięcie w pracy było i jest dosyć bardzo odczuwalne. Nic tylko się zamknąć w domu i nigdzie nie wychodzić. Nie mam ochoty na nic. Moja słaba psychika niszczy mi życie. Co jest tego przyczyna?… Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo. Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle. Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza. Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą. Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza. Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków. Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków. Specjalizacja Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie Twój e-mail Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dotyczących stanu zdrowia w celu zadania pytania Profesjonaliście. Dowiedz się więcej. Dlaczego potrzebujemy Twojej zgody? Twoja zgoda jest nam potrzebna, aby zgodnie z prawem przekazać wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o zadanym przez Ciebie pytaniu. Informujemy Cię, że zgoda może zostać w każdej wycofana, jednak nie wpływa to na ważność przetwarzania przez nas Twoich danych osobowych podjętych w momencie, kiedy zgoda była informacje o moim pytaniu trafią do Profesjonalisty? Tak. Udostępnimy wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o Tobie i zadanym przez Ciebie pytaniu. Dzięki temu Profesjonalista może się do niego mam prawa w związku z wyrażeniem zgody? Możesz w każdej chwili cofnąć zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Masz również prawo zaktualizować swoje dane, wnosić o bycie zapomnianym oraz masz prawo do ograniczenia przetwarzania i przenoszenia danych. Masz również prawo wnieść skargę do organu nadzorczego, jeżeli uważasz, że sposób postępowania z Twoimi danymi osobowymi narusza przepisy jest administratorem moich danych osobowych? Administratorem danych osobowych jest ZnanyLekarz sp. z z siedzibą w Warszawie przy ul. Kolejowej 5/7. Po przekazaniu przez nas Twoich danych osobowych wybranemu Profesjonaliście, również on staje się administratorem Twoich danych osobowych. Aby dowiedzieć się więcej o danych osobowych kliknij tutaj Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Koniec małżeństwa nie zawsze jest równoznaczny z końcem miłości. Fot. / iStock Ewelina, lat 27, swoją historię opisała na forum dyskusyjnym. „Mam straszny problem. Trzy miesiące temu rozwiodłam się z mężem, to ja złożyłam pozew i teraz żałuję. Nie mamy dzieci, czyli nic nas ze sobą nie łączy, a mimo to go kocham. Dopiero teraz zrozumiałam, że to była miłość mojego życia! Czy to normalne, że po rozwodzie nadal go kocham? Źle się z tym czuję, bo jestem związana z innym mężczyzną, a mimo to tęsknię do męża. I co teraz? Co mam robić?” – pyta Ewelina. Jak opowiada dalej, głównym powodem rozstania było niedopasowanie. „Miałam męża, a ciągle byłam sama z własnymi problemami miałam wrażenie, że się mijamy, że jesteśmy nie razem, a obok siebie, długo by można o tym pisać. Wiele się na to wszystko złożyło. Bardzo mnie denerwowało, że często wychodził z kolegami i potrafił nie wracać na noc. A gdy mu postawiłam ultimatum, że albo ja, albo oni, to powiedział, że z nich nie zrezygnuje, bo znał ich wcześniej niż mnie”. Czas goi rany Co poradzili jej internauci? Że czas zagoi rany, że skoro czuła się w związku samotna, to nie ma do czego wracać i że w końcu jej przejdzie. „Ja po rozwodzie cierpiałem rok. Przeszło mi. Ułożyłem sobie życie na nowo. Nie żałuję, a gdy patrzę wstecz, to nie wiem, jak wytrzymałem z nią osiem lat” – stwierdził Maciej. Inaczej zareagował natomiast Leszek. „Ja jestem ponad trzy lata po rozwodzie i nadaj kocham swoją byłą żonę. Miałem kogoś, ale nie mogłem się z nią zgrać, ciągle mi czegoś brakowało. Czas goi rany, ale zapomnieć ciężko, zwłaszcza gdy się kocha”. Polecamy także: Najpiękniejsze zdjęcia ślubne. To po prostu trzeba zobaczyć fot. Unsplash Jak dalej żyć? Swoją historią podzieliła się również internautka Małgosia. „Nasze małżeństwo trwało siedem lat. Rozwiedliśmy się, bo pewnego dnia mój mąż stwierdził, że już mnie nie kocha, że wszystko się między nami wypaliło, a potem dowiedziałam się, że spotyka się z inną. Od rozwodu minęło pięć miesięcy, a ja jestem zdruzgotana. Bardzo cierpię, wciąż go kocham i nie potrafią o tym zapomnieć. Nigdy bym się nie spodziewała, że się rozstaniemy, bo dobrze nam się układało. Jestem strzępkiem człowieka. Praktycznie nie mamy ze sobą kontaktu, dzieci też nie mieliśmy, więc zostałam całkiem sama. Nie wiem, jak dalej żyć” – przyznaje Małgosia. Cały czas kocham Podobnych historii w sieci jest więcej. „Mieliśmy 27 i 31 lat, wcześniej rok razem. W łóżku bez problemów. Jednak mieliśmy chyba inne oczekiwania co do tego związku (ja do seksu nie przywiązywałam aż takiego znaczenia – liczył się kontakt i to, że byliśmy po prostu szczęśliwi – choć nie było mowy o oziębłości). Mój mąż odszedł po siedmiu latach do dziewczyny, z którą sypiał trzy miesiące i chyba jest szczęśliwy. Najgorsze jest to, że muszę się do niego zwracać jak do znajomego, a najchętniej rzuciłabym się w jego ramiona. Cały czas go kocham. Nie potrafię być na niego wściekła i życzę mu jak najlepiej” – to jeden z wpisów. Pokonać stres Takie sytuacje zdarzają się dość często – szczególnie gdy decyzję o rozwodzie podejmuje nagle jedna ze stron. Partner, który się tego nie spodziewał, jest zszokowany i przerażony, a świadomość, że został zdradzony, dodatkowo pogłębia jego stan. Tyle że złość i przerażenie często nie idą w parze z końcem miłości. Bywa, że nie potrafimy wybaczyć małżonkowi zdrady lub decyzji o rozstaniu, a mimo to wciąż żywimy do niego głębokie uczucia. To bardzo trudna sytuacja dla osoby, która nie spodziewała się rozwodu, a która nie przestała kochać partnera. Czasem uczucie jest znacznie silniejsze niż gniew, który czujemy do małżonka. Do tego dochodzi ogromny stres związany z utratą partnera. fot. Unsplash Jak sobie wtedy pomóc? - Zaakceptuj zmiany, które nastąpiły w twoim życiu. Jeśli się rozwiedliście – nieważne, z czyjej inicjatywy, prawdopodobnie nie wrócicie już do siebie (czasem tak się zdarza, ale jednak bardzo rzadko). Twoim pierwszym zadaniem jest pogodzenie z tym, co stało się w twoim życiu. Bez akceptacji nie ruszysz do przodu. - Nie rozpamiętuj przeszłości. Utrudniasz sobie ruszenie do przodu, jeśli całymi dniami wspominasz partnera i wasze małżeństwo, oglądasz pamiątki, wspólne zdjęcia itp. Dobrym rozwiązaniem byłaby zmiana miejsca zamieszkania i definitywne odcięcie się od tego, co was łączyło. - Jeśli macie dziecko, które zostało z tobą, nie nastawiaj go przeciwko ojcu. To, co było między wami, również między wami powinno pozostać. Wmawiając dziecku, że ma złego tatę, tylko niepotrzebnie je krzywdzisz – a przy okazji ranisz samą siebie. - Nie interpretuj błędnie swoich emocji. Być może wydaje ci się, że wciąż kochasz partnera, ale równie dobrze to może być lęk przed samotnością, poczucie odrzucenia, frustracja, bezradność. Wkrótce emocje opadną. - Naucz się żyć bez niego. Fakt, że nie ma go już w twoim życiu, nie oznacza, że to życie straciło na jakości. Zadbaj o siebie, skup się na swojej teraźniejszości i przyszłości, stań się samodzielna. Zdziwisz się, jak szybko dasz sobie radę solo. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomieniaZazdrość o przeszłość męża lub żony może wystąpić w dowolnej parze - we współczesnym świecie większość z nas ma za sobą bagaż osobisty w postaci przeszłych związków. Wiedza, że twoja bratnia dusza miała kogoś przed sobą, często boli, popycha cię w tęsknotę i przyczynia się do rozwoju kompleksów. Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Rekomendowane odpowiedzi Gość Samotnawśródludzi Zgłoś odpowiedź Jestem młodą kobietą, niestety po rozwodzie i z dzieckiem... Mój były mąż bardzo mnie skrzywdził, zostawił mnie z maleństwem, które było noworodkiem. trzeba było wziąć się w garść i nie płakać za nic wartym d**kiem. Po jakims czasie spotkałam się ze znajomym, tak żeby pogadać. Serce zabiło mi mocniej. Zaczęłam się bać, że zakocham się z dziewczęcą naiwnością mając dziecko, którego nie mogłam narażać na niepewną osobę w jego życiu. I swoim również. Spotykaliśmy się dwa lata. Było cudownie, choć były w tym czasie 3 sytuacje gdzie zostałam słownie poniżona, ale wierzyłam, że mój upór wpłynie na zachowanie tej drugiej osoby. Czułam ze moglabym skoczyc za nim w ogien, ale czasami dawał mi odczuć, że powinnam mu byc wdzieczna ze zwiazal sie z kobieta po przejsciach - w koncu byl kawalerem, ktory raczej podobał sie kobietom. Ja bylam zamknieta w domowej klatce (nie mieszkalismy razem), on rozbijal sie po pubach, znajomych pod koniec naszej relacji. Przyrzekał mi wiernosc, ale postanowilam, ze go sprawdze, poniewaz wyznaje zasade ze RAZ MOZNA POPELNIC BLAD, DRUGI RAZ JEST TO JUZ WYBOR, chcialam miec pewnosc czy spotkalam czlowieka z ktorym warto isc przez reszte zycia, dla ktorego powinnam porzucic swoje dotychczasowe zycie i przeprowadzic sie do niego. nie chcialam pochopnie podjac decyzji by nie wrocic w swoje gniazdo z podkulonym ogonem, porzucona, oszukana....skrzywdzona kolejny raz. I okazalo sie, ze ten mezczyzna zktorym przezylam naprawde piekne chwile, umawia sie na boku z innymi. Zaknczylam te znajomosc. Mimo ze bardzo go kochalam i moje dziecko rowniez, nie chcialam cierpiec bedac w zwiazku w ktorym moze kiedys stalabym sie zona i poslugiwaczka, a naokolo bylybo mnostwo innych kobiet, ktore znaczylyby cos wiecej dla mojego mezczyzny. Moze moj status spoleczny ROZWODKA Z DZIECKIEM oznacza ze jestem kims gorszym, Ale wydaje mi sie ze tez zaslugujemy z moim dzieckiem na szczescie, jesli jestesmy w 100% fair. Mam ochote do niego dzwonic zeby chociaz posluchac jak mowi HALO, ale wiem ze w ten sposob nie zapomne o nim. Nie moge byc w relacji w ktorej sa juz inne kobiety, nikt nie odbierze mi szacunku do samej siebie no i nie chce zeby moje dziecko kiedykolwiek wychowywalo sie w rodzinie gdzie OJCZYM ma inne kobiety... Samemu ciezko, ale tak czasami lepiej. Jak przestac kochac?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź Jak można sprawdzać kogoś , ABY MIEĆ PEWNOŚĆ ?Weszłaś w NOWY ZWIĄZEK NIE UFAJĄĆ ? ZAUFANIE to PODSTAWA związku , KAŻDEGO ! Żyjąc w nowym związku człowiek nie powinien sugerować się BRUDAMI z PRZESZŁOŚCI - ponieważ KAŻDY człowiek jest INNY ! KOCHASZ - UFASZ - TWORZYSZ ZWIĄZEK ! nie ma tu miejsca na wspomnienia z przeszłości i na porównywanie NOWEGO partnera , DO EX! Faceta się nie sprawdza czy jest wierny - rozmową załatwia się wszelkie wątpliwości . Od tego mamy swoją drugą połówkę ,żeby nawet w najcięższych chwilach z nią porozmawiać . Nie ma miejsca na coś takiego jak temat TABU . Sugerując się tym co napisałaś - WCALE NIE MYŚLISZ O DOBRU DZIECKA , TYLKO SWOIM . Bo skoro piszesz , że DZIECKO POKOCHAŁO Twojego partnera , to właśnie chociaż dla dobra maleństwa STARAŁABYŚ się dojść do kompromisu z partnerem . Jesteś po prostu samolubna - ale , to moja opinia . UWAŻASZ ,że sprawdzanie kogoś za plecami jest 100% oznaką BYCIA w porządku , wobec wybranka ? To może Ty na nieświadomca chciałabyś być testowana ? Nie przestaniesz kochać - ponieważ sama masz nieczyste sumienie wobec partnera . Aby móc w pełni przestać kogoś kochać WINA MUSIAŁABY LEŻEĆ TYLKO PO JEDNEJ STRONIE, a tak w życiu niestety nie ma - za rozpad związku ODPOWIEDZIALNE SĄ DWIE OSOBY! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość taaak Zgłoś odpowiedź ........ Jestem pod duzym wrazeniem Ciebie moja droga ze bardzo kochasz postanowilas odejsc od kolejnego ktory okazal sie falszywym czlowiekiem .Jest z Toba w zwiazku od 2 lat a na boku umawia sie z innymi przyzekajac wiernosc ! To skonczony dran ktorego powinnas obchodzic z daleka ! Ten facet sie nie jak napisalas ,bylabys w zwiazku tylko zlego nie widze w tym ze go sprawdzilas ,widocznie mialas powody /Ty w domu On w pabach/Jak widac na Twoim przykladzie nie warto wchodzic w kolejny zwiazek na dziecko i szukasz stabilnego zwiazku ,co mnie wcale nie mega odpowiedzialna kobieta i matka i WIELKI SZACUNEK DLA CIEBIE .Jesteś jedna z tych kobiet ktore nie szukaja faceta na sile z tego powodu zeby nie byc sama do konca mysle ze znajdziesz swoja wielka ,prawdziwa,wierna oczy szeroko otwarte i jestes madra kobieta a to jest bardzo wazne w dzisiejszym niepewnym swiecie ........ Zapomnij o nim ,nie jest wart Twojej milosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Tu tylko czas pozwoli Ci się "odkochać",zapomnieć ,bądź konsekwentna , jeszcze szczęście się do Ciebie uśmiechnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Martita89 Jak można sprawdzać kogoś , ABY MIEĆ PEWNOŚĆ ?Weszłaś w NOWY ZWIĄZEK NIE UFAJĄĆ ? ZAUFANIE to PODSTAWA związku , KAŻDEGO ! Żyjąc w nowym związku człowiek nie powinien sugerować się BRUDAMI z PRZESZŁOŚCI - ponieważ KAŻDY człowiek jest INNY ! KOCHASZ - UFASZ - TWORZYSZ ZWIĄZEK ! nie ma tu miejsca na wspomnienia z przeszłości i na porównywanie NOWEGO partnera , DO EX! Faceta się nie sprawdza czy jest wierny - rozmową załatwia się wszelkie wątpliwości . Od tego mamy swoją drugą połówkę ,żeby nawet w najcięższych chwilach z nią porozmawiać . Nie ma miejsca na coś takiego jak temat TABU . Sugerując się tym co napisałaś - WCALE NIE MYŚLISZ O DOBRU DZIECKA , TYLKO SWOIM . Bo skoro piszesz , że DZIECKO POKOCHAŁO Twojego partnera , to właśnie chociaż dla dobra maleństwa STARAŁABYŚ się dojść do kompromisu z partnerem . Jesteś po prostu samolubna - ale , to moja opinia . UWAŻASZ ,że sprawdzanie kogoś za plecami jest 100% oznaką BYCIA w porządku , wobec wybranka ? To może Ty na nieświadomca chciałabyś być testowana ? Nie przestaniesz kochać - ponieważ sama masz nieczyste sumienie wobec partnera . Aby móc w pełni przestać kogoś kochać WINA MUSIAŁABY LEŻEĆ TYLKO PO JEDNEJ STRONIE, a tak w życiu niestety nie ma - za rozpad związku ODPOWIEDZIALNE SĄ DWIE OSOBY! A czy lepiej żeby nie wiedziała o tym co jej partner wyczynia za jej plecami? Chyba lepiej wczesniej poznać prawde. W czym autorka jest samolubna? Że do zwiazku nie pozwala wprowadzać innych kobiet? No bez przesady! Uważam że dobrze zrobiła, jeśli nie docenił tego co miał to najwyrażniej nie zasłużył na nia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź Aneta19877 - jak podważasz czyjąś wypowiedź , to najpierw przeczytaj ją ze zrozumieniem - a jak nie rozumiesz , to nie mam zamiaru z Tobą dyskutować . Wyraziłaś swoją opinię , a ja swoją . Jeśli autorka jej nie zrozumie i będzie miała jakieś ,ale to rozwinę niezrozumiałe kwestie . I NIE NAPISAŁAM ,ŻE JEST SAMOLUBNA BO NIE CHCE ŻYĆ Z INNYMI KOBIETAMI! jest samolubna bo myśli o sobie , a nie dziecku - dziecku ,które pokochało jej partnera . Nie można robić kiełbasy z głowy niewinnej istocie ,która dopiero się kształtuje i uczy życia! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Ale tez matka nie musi żyć z mężczyzną który ją okłamuje tylko po to by dziecko nie cierpiało. Ono i tak ucierpi niewinnie na decyzjach ludzi dorosłych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź Ale za wczasu można zapobiec temu cierpieniu. Ta kobieta nim przywiązała dziecko do swego partnera, powinna poznać go całkowicie, powinna upewnić się czy jest odpowiednim partnerem i ojczymem. A tak, to później najbardziej dziecko cierpi przez niedojrzałe, samolubne decyzje RODZICÓW! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź niby nie można, ale nie wiem czy dla dziecka jest to takie dobre środowisko w którym jego ojczym okłamuje matkę i ma inne kobiety? Matka jest nieszczęśliwa. A jak nieszczęśliwa jest matka to i dziecko cierpi Cytuj Żyj tak, żeby twoim przyjacielom zrobiło się smutno gdy umrzesz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź A w jaki sposób miała poznać człowieka? Jeśli ma się dziecko, które wychowuje sama to nijak nie jest możliwym, aby dziecko nie poznało partnera matki. Nie ma takiej opcji. Dzieci są chłonne na uczucia, szybko się przywiązują więc tego się nie uniknie. Ja uważam, że powinna dziecku tłumaczyć teraz dlaczego tak wyszło. PS. Nie musisz używać CAPS`a. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Aha, i całkowicie to nigdy nie poznasz człowieka, bo nawet po 20 latach "wybranek" okaże się kimś innym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź A ja uważam, że jeśli jesteśmy kochani i natrafimy w swoim życiu na naszą połówkę, to nigdy na niej znie zawiedziemy się - skąd,to wiem? Jestem już prawie 9lat w stałym związku, znam mojego partnera na wskrość a on mnie - miłości nie udowadnia się słowami lecz czynami. Ja jestem na 100% pewna, tego że już do osranej śmierci będe z moim partnerem. Więc, Ty zapewne z własnego doświadczenia piszesz, że nie można być pewnym - a ja z mojego, że jednak można. Dla dobra dziecka matka jest w stanie zrobić wszystko, jest w stanie oszukać że niby jest szczęśliwa byle by dziecko miało spokojne dzieciństwo - zawsze znajdzie się wyjście z każdej sytuacji, jeśli dobrze przeprowadzimy rozmowe z naszym wybrankiem, to da się ustalić odpowiednie kompromisy, które pasują obojgu partnerą.. Jak miała sprawdzić czy jest odpowiednim kandydatem do stworzenia z nim rodziny? Nie ulegać tak szybko jego urokowi, być bardziej powściągliwą, trzymać na dystans i nie wchodzić tak szybko w związek - skupić się na wychowaniu dziecka, a nie na szukaniu przydupasa którego i tak zostawiła. Ciekawi mnie czy wogóle próbowała dojść z nim do jakiś kompromisów - nie ma czegoś takiego jak jednostronna wina za rozpad związku, widocznie jemu też coś nie pasowało w jej zachowaniu i stąd znalazł pocieszenie w ramionach innej, bezwzględnej kobiety.. Gdyby baby nie dawały tak łatwo każdemu lepszemu zapoznanemu na ulicy, imprezie czy clubie - nie szerzyłaby się tak zdrada. Gdzie zasady moralne w tym wszystkim? Ludzie sami nasyceni są tym syfem, wciągają to z reklam, bezwartościowych teledysków i programów w których główny celem jest ZALICZYĆ JAK NAJWIĘCEJ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Czarna Wdowa Zgłoś odpowiedź to powiem Ci coś, moja sąsiadka była z mężem 20 lat. Była to para z gatunków tych co chodzą za rączkę i mówią do siebie kochanie. Cud miód. zawsze twierdziłam że chciałabym takiego małżeństwa... i co się okazało. Że taki kochany to on nie był, narobił długów bo pokryjomu grał i czmychną, zostawiają swoją żonę z olbrzymimi długami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Z własnego doświadczenia owszem wiem, ale też obserwując innych. Tobie życzę jak najlepiej ale tez nie masz 100% pewności że za kilka lat wszystko będzie tak samo. Czasami wydaje się że to właśnie ta osoba, a jednak po xxx czasie okazuje się coś innego. Niestety mając dziecko nie odetniemy go od naszych spraw. A oszukiwanie go że matka jest szczęśliwa chyba nie jest rozwiązaniem? Po co? Jeśli nie potrafią z partnerem być w obec siebie lojalni, jedno straciło zaufanie do drugiego to po co dziecku budować świat na kłamstwach? zeby ono w przyszłości tak samo oszukiwało? Moim zdaniem póki jest małe to nie rozumie aż tak dokładnie powagi sytuacji i jest w stanie się przyzwyczaić do bieżących warunków aby tylko znało prawdę. Ja mojemu dziecku tłumaczyłam spokojnie dlaczego nie ma z nami "taty" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Na 100% to nigdy nie można być pewnym nikogo ani niczego, a taka pewność może człowieka kiedyś zgubić ,bo nie będzie sobie potrafił poradzić z ciężarem rozczarowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź A nawiązując do tematu, to aby przestać kochać potrzeba czasu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość doświadczona Zgłoś odpowiedź Muszę napisać że również nie zrozumiałam w pełni pierwszej wypowiedzi martita 89,bo dla mnie co takiego złego zrobiła osoba która już raz się zawiodła i sprawdziła partnera, dla mnie oznacza to że wyciąga wnioski ,że jest myśląca i właśnie dla dobra dziecka i swojego pragnie lepszego stabilnego życia .Wielki Szacunek dla niej ,proszę zauważyć że tylko pewna część kobiet popełnia te same błędy a dlaczego bo nie analizuje a to jest przykład że można się jeszcze do tej pewności że mąż jest na całe życie ,absolutnie to jest nieprawda,brak mi słow żeby to dobitnie powiedzieć NIEPRAWDA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź Czarna Wdowa - Bo podstawą związku jest szczerość wobec partnera , oraz zaufanie , szacunek , wzajemna troska . Gdyby facet był szczery , żona pomogłaby mu przejść przez ciężki okres ich życia - związek umocniłby się i zapewne trwał do dnia dzisiejszego.. Aneta19877 - a ja z własnego doświadczenia wiem ,że problemy rodziców odbijają się na niewinnej psychice dziecka - co z tego ,że jest małe i nie rozumie - przez ,to że nie potrafi zrozumieć cierpi jeszcze bardziej i zaczyna obwiniać siebie... ka-wa - silny człowiek jest w stanie poradzić sobie nawet z najcięższym rozczarowaniem ,ponieważ nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny . Pamiętaj kiedy człowieka całe życie kopie po dupie - w końcu przychodzi moment ,że coś pęka i potrafi stawiać czoła wszystkiemu zachowując przy tym kamienna twarz. Przestaje uzewnęczniać swoje cierpienie , bo wie że użalanie nad sobą nie rozwiąże problemów. doświadczona - ( napisałaś :Odniosę się jeszcze do tej pewności że mąż jest na całe życie ,absolutnie to jest nieprawda,brak mi słow żeby to dobitnie powiedzieć NIEPRAWDA. ) To w takim razie po co się bierze ślub ? Po co przysięga na ślubnym kobiercu ? Jak masz takie podejście , to dlaczego do tej pory ludzie się pobierają ? Skrzywdziło Cie życie ? Ty uważasz się za doświadczoną osobę ? Ile Ty masz w ogóle lat ,że masz takie ciasne pojęcie o związkach ? Życzę Ci , abyś wyszła kiedyś za mąż i poczuła jakie , to jest szczęście i oby mężczyzna prowadził Cie przez życie aż do śmierci - wtedy zrozumiesz jakie tu bzdury pisałaś . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Martita może przestań atakować ludzi... Bo dyskusja z Tobą robi się nie przyjemna. Ludzie biorą ślub bo mają nadzieję, że to ten jedyny, ale życie potrafi weryfikować przysięgi nawet małżeńskie. Takie jest moje zdanie. Odnośnie wątku głównego to ja nie widzę nic złego w tym że autorka wątku sprawdziła partnera. PO takich przeżyciach wcale jej sie nie dziwię. Lepiej że tak się stało, niż miała by trwać przy bawidamku w nadziei że jej poświęcenie i miłość go uzdrowi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Martita89 - z tego co wywnioskowałam, doswiadczona jest osoba napewno starszą od Ciebie i ode mnie. Ma męża który ją wspiera, ale nie opiera się na brazyliskich serialach i zna realia świata, które nie są tak kolorowe jak Ty opisujesz. Skąd wiesz, że Twój mąż/chłopak w pewnym momencie nie pozna kogoś kto zawróci mu w głowie? Nie masz takiej pewności. Jedyną pewna rzeczą na ziemi jest śmierć. Przysięga jest przysięgą a realia po niej są zupełnie inne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź Wy macie swoje zdanie ja mam swoje . Ja nie atakuje Was , tylko bronię swojego zdania / swoich poglądów - bo każdy ma prawo bronić tego w co w 100% wierzy . A odnośnie mojego męża skąd mam pewność - bo go znam . Znam wielu ludzi i nikt nie ma odwagi , takiej jak on aby powiedzieć nawet najgorszą prawdę .Zawsze wychodzi z założenia ,że najgorsza prawda jest lepsza niż najlepsze kłamstwo. Na samym początku związku kiedy mnie poznał opowiedział mi całe swoje życie ( nie z musu , lecz chciał ) . Nie pomijał najgorszych swoich występków i sytuacji , o których każdy woli zapomnieć , przez wiele lat spotykania się z jego znajomymi - każdy jego pseudo przyjaciel / przyjaciółka wyciągali brudy z jego przeszłości , które ja już na samym początku związku znałam - nie potrzebowałam szukać dowodów na jego szczerość , z biegiem lat utwardzałam się w przekonaniu kim jest . Sam jego kuzyn powiedział : do Was nie ma sensu przychodzić , bo ja niczym Marty już nie zaskoczę , ona o wszystkim wie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aneta19877 Zgłoś odpowiedź Martita89 - Masz 24 lata więc życie przed Tobą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość doświadczona Zgłoś odpowiedź do Marttita89. Zaatakowałaś nas tu prawie wszystkie, i albo jesteś wszystko-wiedzaca albo jeszcze życie obeszło się z Tobą do mojej osoby to się nawet uśmiechnęłam szczerze bo to znaczy że jak ludzie piszą to każda osoba może odczytać z tego samego tekstu zupełnie coś innego, dlatego te rady tym bardziej muszą być ostrożne żeby przyniosły jakąś korzyść .Co do mojej osoby to bym tak nie chciała się cała odkrywać ,podpisałam się doświadczona bo coś wiem z racji wieku, zawodu,wykształcenia przeżyłam inne jest dla mnie zdrada, źli rodzice, teściowa ,konflikty żyję wśród ludzi , obserwuję świat, analizuję i jestem pewna że można życie swoje zmienić tylko trzeba najpierw chcieć a potem trafić na dobrych ludzi którzy dadzą mi się że rodzice i rodzeństwo to osoby które powinny nam odezwą się zaraz osoby i powiedzą że nie,oczywiście że nie w każdej rodzinie ale w tak trzeba wychowywać dzieci że jak nas matek zabraknie to rodzeństwo powinno się wspierać .Dlatego zawsze namawiam do zgody .I oczywiście trzymam stronę jednego fajnego od 36 lat wiem też że można przeżyć fajnie życie ale to samo nie przyjdzie wymaga od nas niestety dużo cierpliwości i mądrości życiowej którą się zdobywa niekoniecznie z własnego doświadczenia ale z uważnego słuchania i obserwacji innych ludzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Mało jest ludzi silnych psychicznie, my tu tylko wyrażamy swoje zdanie i nie chcemy ,żeby ktoś nas przekonywał do swoich racji ,bo jak szczególnie jest się starszym ma się większy ogląd na sprawę i mamy ugruntowane przekonania, a swoje poglądy bierzemy z życia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Martita89 Zgłoś odpowiedź to czy życie się ze mną obeszło delikatnie czy nie - to najlepiej wiem sama . A co inteligentniejsza osoba po przeczytaniu moich postów również będzie wiedziała . Nie uważam się za wszech wiedzącą , ale są sytuacje w których mogę mieć 100% pewność . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Statystyki użytkowników 39231 Użytkowników 1556 Najwięcej online Kto jest online? 1 użytkownik, 0 anonimowych, 811 gości (Zobacz pełną listę) architekt1991 Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów .