Mają od 30 do 36 ostrych zębów na górnej i dolnej szczęce. Baiji ma jeden żołądek podzielony na trzy komory, podczas gdy większość delfinów ma dwa żołądki. Ich nos jest długi i podobny do dzioba. Mają zaokrąglone płetwy, które pozwalają im szybko poruszać się po wodzie rzeki. Baijis mają długość od 7,5 do 8,5 stopy.
Opublikowany: | Przez: El Sahel Travel - wycieczki fakultatywne z Hurghady Delfiny to niesamowite zwierzęta, które możecie zobaczyć na własne oczy przyjeżdżając na wakacje do Egiptu. Tak naprawdę na każdym rejsie morskim jest szansa, że ze statku uda Wam się zobaczyć delfiny. Osoby, którym bardzo zależy żeby mieć kontakt z delfinami, powinny wybrać jednak wycieczkę do Domu Delfinów. Na tym rejsie niemalże za każdym razem można podziwiać delfiny. Dziś mamy dla Was dpowiedzi na najczęściej zadawane pytania i garść ciekawostek o delfinach 1. Czy delfiny to ryby? O dziwo to jedno z najczęściej zadawanych pytań. Więc na samym początku warto wyjaśnić, że nie, delfiny nie są rybami. Delfiny to ssaki. 2. Jak oddychają delfiny? Delfiny nie oddychają pod wodą. Muszą się wynurzyć by nabrać powietrza. 3. Jak śpią delfiny? Ze względu na to, że delfiny nie oddychają pod wodą i muszą się wynurzać by złapać oddech, tylko połowa ich mózgu śpi. W trakcie snu pływają na płytkich wodach, często w lagunach. Co ciekawe jeśli prawa półkula śpi, to prawe oko delfina będzie zamknięte, a lewe otwarte. 4. Co jedzą delfiny? Delfiny jedzą ryby, skorupiaki i kałamarnice. Mają 100 zębów, ale mimo to połykają swoje ofiary w całości, bez gryzienia. Zęby służa im tylko do połowu. Delfin, który waży około 130 kilogramów zjada około 16 kilogramów ryb w ciągu dnia. 5. Zmysły delfinów Delfiny mają bardzo dobry wzrok zarówno w wodzie, jak i poza nią. Słyszą częstotliwości 10 razy wyższe niż ludzie. Posiadają zdolność wydawania ultradźwięków i posługują się echolokacją. Ich zmysł dotyku jest dobrze rozwinięty, ale nie mają zmysłu węchu. 6. Czy delfiny lubią towarzystwo? Bardzo. Delfiny to zwierzęta stadne. Żyją w dużych grupach. Razem polują i bawią się. Gdy część stada śpi zawsze zostaje kilka delfinów "na warcie" by uważać na drapieżniki. Duże grupy delfinów mogą mieć tysiąc lub więcej członków. 7. Jak porozumiewają się delfiny? Zarówno werbalnie jak i niewerbalnie. Poprzez ruchy ogona, sposób pływania, mają bogaty język składający się ze specjalnych klików i gwizdów o wysokiej częstotliwości. Co ciekawe każdy delfin ma odpowiadający sobie dźwięk, takie delfińskie imię, na które reagują. 8. Jak wygląda macierzyństwo u delfinów? Ciąża delfina trwa od 9 do 17 miesięcy w zależności od gatunku. Po porodzie matki opiekują się małymi delfinami przez okres około 2 lat. Małe delfiny, jak na ssaki przystało, piją mleko mamy. Pływając z delfinami w Hurghadzie często widzimy małe delfiny pływające przy swoich mamach. 9. Ile jest gatunków delfinów? Na całym świecie istnieje prawie 40 gatunków delfinów. W samym Morzu Czerwonym jest 8 gatunków. Co ciekawe 5 gatunków żyje w rzekach. W Morzu Bałtyckim występują krewni delfinów - morświny, ale od czasu do czasu przypływają tam też delfiny wywołując duże zainteresowanie turystów i mediów. 10. Jak długo żyją delfiny? Długość życia delfina zależy od gatunku, ale średnio jest to 20 lat 11. Rekiny boją się delfinów (sic!) Delfiny są o wiele inteligentniejsze, zwinniejsze, poruszają się w bardzo dużych stadach i mają niesamowicie mocne uderzenie. Zdarzało się, że delfiny ratowały ludzi przed atakiem rekinów. I tym optymistycznym akcentem zakończymy, by następnym razem przygotwać post o rekinach. W rankingu na "zwierzę, które chciałbyś spotkać w Hurghadzie" zdecydowanie wygrywają delfiny, a właśnie rekiny zajmują ostatnie miejsce. Zupełnie nie rozumiem czemu większość turystów nie chciałaby spotkać rekina. Jak sami się przekonacie w następnym poście nie taki rekin straszny, jak go malują. Zwłaszcza rekin w Hurghadzie. Przeciętny gatunek delfinów może pozostawać pod wodą tak długo, jak osiem do 10 minut; niektóre mogą pozostać zanurzone, wstrzymując oddech przez 15 minut. Delfiny oddychają przez dziurkę, która ma muskularną klapkę, która zakrywa ją, gdy wchodzą pod wodę, nie dopuszczając wody do płuc. Rozmiar Zwierzęta Ciekawostki o delfinach Bardzo inteligentne i społeczne ssaki. Żyją zarówno w oceanach jak i rzekach. Często podróżują w dużych stadach czasem przekraczających liczbę 1000 osobników. Mają swój język, którego do dziś nie udało nam się rozszyfrować. Delfiny są bardzo ciekawskie i towarzyskie, lubią również towarzystwo ludzi. 1Delfiny lubią drzemki. Ponieważ delfiny oddychają powietrzem atmosferycznym, nie mogą pozwolić sobie na długotrwały sen pod wodą. Zaadaptowały się więc do wodnego życia w ten sposób, że ucinają sobie 15 - 20 minutowe drzemki podczas których tylko jedna półkula mózgu śpi. Podczas takiej drzemki delfin może normalnie pływać, oddychać i wypatrywać zagrożeń. 2Delfiny używają echolokacji. W ten sposób odnajdują się w otaczającym je środowisku. Emitując dźwięki o wysokiej częstotliwości nasłuchują powracającego do nich echa i na jego podstawie budują "mapę" przestrzeni. Wykorzystują echolokację również do znajdowania pokarmu i polować. 3Co jedzą delfiny? Delfiny polują w stadach i odżywiają się rybami, kalmarami i skorupiakami. Dieta różni się w zależności od gatunku i miejsca jego występowania. Za podstawę ich menu służą ryby i kalmary, które są zarazem źródłem wody ze względu na dużą jej zawartość w ciele tych zwierząt. Ponieważ delfiny nie piją, cała przyswajana przez nie woda pochodzi z pokarmu. Dowiedz się więcej... 4Orki są największymi naturalnymi wrogami delfinów. Choć same należą do delfinowatych, nie przeszkadza im to w polowaniu na mniejszych kuzynów. 5Delfiny porozumiewają się zarówno w sposób werbalny jak i niewerbalny. Mogą wydawać komunikaty za pomocą ruchów ogona, sposobu pływania lub przybierania określonych poz. Oprócz tego mają bogaty język składający się ze specjalnych klików i gwizdów o wysokiej częstotliwości. Za pomocą dźwięków mogą informować się o niebezpieczeństwie, pokazywać swój stan emocjonalny lub przywoływać młodsze, niesforne delfiny do porządku. 6Na świecie jest blisko 40 gatunków delfinów. Większość z nich żyje w płytkich wodach oceanicznych w strefie tropikalnej. 7Istnieje 5 gatunków delfinów, które żyją w rzekach. Na przykład Inia amazońska jest przedstawicielem delfinów żyjących w wodach Amazonki i Orinoko. 8Delfiny są bardzo inteligentne i skore do zabawy. Intelektem dorównują małpom a struktura ich mózgu jest bardzo zbliżona do ludzkiej. 9Delfiny są bardzo społecznymi zwierzętami, łączą się w grupy dochodzące do kilkunastu osobników. Więzi w grupach nie są stałe, delfiny co jakiś czas przechodzą z jednej grupy do drugiej. W warunkach obfitości pokarmu grupy delfinów mogą okresowo łączyć się ze sobą w supergrupę, której liczebność jest w stanie przekroczyć tysiąc osobników. 10Delfiny są bardzo dobrymi rodzicami. Po urodzeniu młodego osobnika jest on otaczany opieką a matka bardzo chętnie i często bawi się z nim. W zależności od gatunku małe delfiny nie opuszczają towarzystwa matki od 3 do 8 lat. Jest kwota połowowa na świecie, które pozwala na ich połowy, ale miejscowość okryła się szczególnie złą sławą po nagrodzonym Oscarem filmie dokumentalnym „Zatoka delfinów” z
Wykorzystanie zwierząt do walki nie jest nowym pomysłem. Okazuje się jednak, że legendy o programach tresury delfinów przez amerykański rząd, nie są tak dalekie od prawdy. Delfin butlonosy K-Dog skacze z wody podczas wykonywania treningu w Zatoce Perskiej. Zdjęcie Brian Aho, NAVY | natgeo Amerykańska marynarka wojenna realizowała jeden z takich programów od końca lat ’60 tych. Obecnie prowadzone są one już oficjalnie w ramach programu Navy Marine Mammal Program, wykorzystując zdolności zwierząt morskich do wyszukiwania obiektów ukrytych w głębiach i mętnych oceanicznych wodach. Umiejętności te są nie do odtworzenia przez ludzkie maszyny i przy okazji niezwykle cenne dla wojska… W Stanach Zjednoczonych marynarka szkoli różne gatunki morskich ssaków – w tym 50 kalifornijskich lwów morskich i 85 delfinów butlonosych do poszukiwania i odzyskiwania utraconego na morzu sprzętu oraz identyfikacji intruzów pojawiających się na terenach z ograniczonym dostępem. Delfiny są również wykorzystywane do wykrywania podwodnych min oraz zakopanych w dnie morskim lub dryfujących kotwic. Delfiny oraz orki są mistrzami w podwodnej nawigacji dzięki swojej zdolności do echolokacji. Wysyłając w przestrzeń dźwięki, które odbijają się od obiektów w wodzie, są w stanie wykrywać je o wiele lepiej niż najlepszy sprzęt. Ich zdolności sprawdzają się szczególnie przy operacjach wzdłuż linii brzegowej, gdzie z powodu ludzkiej aktywności (motorówek, statków itp.) generowana ilość hałasu dosłownie zagłusza urządzenia pomiarowe. Umiejętność odnalezienia zaginionego w wodzie przedmiotu to nie wszystko. Niesamowite zdolności delfinów ujawniły szczegółowe badania z lat ’90 z udziałem delfina butlonosego o imieniu BJ. Zwierzę było w stanie rozróżnić metalowy cylinder wykonany z nierdzewnej stali od przedmiotu wykonanego z mosiądzu czy aluminium. BJ mógł również wykryć przedmiot wielkości 10 centymetrów zakopany ponad pół metra w morskim błocie. Do działań militarnych wykorzystywane są również kalifornijskie lwy morskie, które z kolei poszczycić mogą się doskonałym wzrokiem. Sprawdzają się, podobnie jak delfiny, w odnajdywaniu zatopionego sprzętu. Białucha oznacza cel treningowy. Zdjęcie NAVY | natgeo Zwierzęta zostały również dodatkowo wyuczone do używania w pracy narzędzi. Armia stworzyła dla nich specjalny chwytak, który zwierzę zaciska wokół obiektu leżącego na morskim dnie, następnie za pomocą dźwigu znajdującego się na statku, przedmiot zostaje wyniesiony na powierzchnię. Zwierzęta wykorzystywane są nie tyko do realizacji „pokojowych” misji. Według dziennika The Guardian, amerykańskie wojsko tresuje również delfiny do strzelania do terrorystów i wyłapywania nielegalnych imigrantów w Zatoce Meksykańskiej. Zwierzęta zostają wyposażone w broń umieszczoną na płetwach, zawierającą pocisk z toksyczną substancją. Ich użycie musi odbywać się jednak „pod okiem” wojska – środek powoduje bowiem, że ofiara zasypia, co pozwala na wyłowienie i przesłuchanie intruza. Problem pojawia się w momencie, gdy zwierzęta samowolnie zaczynają strzelać do nurków, których nie będzie komu wyłowić…. Według ekspertów badających działania amerykańskiej marynarki US NAVY tresowało dokładnie 36 zwierząt, wyposażonych w toksyczną broń. Pomimo, iż delfiny są jednymi z najbardziej inteligentnych zwierząt na planecie, pozostają wątpliwości, czy jest to jednak wystarczający poziom, aby wyposażyć je w niebezpieczną dla ludzi broń? Kolejną dyskutowaną kwestią jest możliwość sprawowania kontroli nad zwierzętami. Czy wypuszczone na wody oceanu delfiny nie wykorzystają okazji by uciec? Po przejściu huraganu Katrina w 2005 roku do prasy wyciekła niepokojąca informacja o ucieczce z wojskowych basenów kilku zwierząt. W oczekiwania na zbliżający się huragan wojsko miało przetransportować zwierzęta do basenów w głębi lądu. Po kataklizmie okazało się, że z jednego z komercyjnych akwariów w Missisipi zniknęło kilka delfinów. Wojsko zaprzeczało jakoby były to ich zwierzęta, jednak wątpliwości pozostały. Waleczne delfiny zapisały się też w historii, sporadycznie realizując misje w czasie wojen w drugiej połowie XX wieku. W latach 1970 oraz 1971 pięć waleni strzegło nadbrzeża wietnamskiej Cam Ranh Bay, gdzie amerykańskie wojsko składowało broń. Zwierzęta pilnowały, aby wróg nie dostał się do magazynów od strony morza. Podobne zadanie pełniły również delfiny w Bahrajnie podczas wojny iracko-irańskiej, zwanej pierwszą wojną w zatoce perskiej. Zwierzęta strzegły jednak nie amunicji lecz beczek z ropą, które stały się celem niszczycielskich działań wrogiej armii. Delfiny powróciły z misją do Zatoki Perskiej w 2003 roku podczas amerykańskiej inwazji na Irak. Idąc na przodzie sił koalicji miały usuwać miny pozostałe z poprzedniego konfliktu. Zwierzęta angażowane były również w mniejsze inicjatywy krajowe jak np. zapewnienie bezpieczeństwa Narodowej Konwencji Republikanów w 1996 roku, która odbyła się na nabrzeżu San Diego w niecały miesiąc po atakach bombowych na letnich Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie.
Koronnym przykładem na złożone metody porozumiewania się są odgłosy waleni, zwłaszcza delfinów butlonosych (Tursiops truncatus) i humbaków (Megaptera novaeangliae). O ile delfiny posługują się systemem pisków i gwizdów, o tyle humbaki tworzą złożone, długie pieśni, które pokonują wiele kilometrów.

Zapomnijcie o tych słodkich, wiecznie uśmiechniętych, przesympatycznych licach, na widok których radość wypełnia serce. Delfiny to bezlitosne, drapieżne seks-maszyny, które nie cofną się przed niczym byle tylko osiągnąć swój cel! Oglądając w latach 90. serial "Flipper" można było odnieść wrażenie, że delfiny to - zaraz po kotach i Lassie - najfajniejsze stworzenia świata. Wzbudzające uśmiech, pomocne, do rany przyłóż - nie ma szans, by tak sympatycznie wyglądające stworzenie mogło kogokolwiek skrzywdzić. A jednak - za tym rozanielonym wizerunkiem skrywa się natura tak zwichrowana, że starożytni Rzymianie wyglądają przy delfinach jak dzieci w relacje społeczneProwadzone na szeroką skalę, intensywne badania pozwoliły nakreślić dokładny obraz delfiniej społeczności. Okazuje się, że delfiny prowadzą bardzo swobodny tryb życia, w którym panuje zasada otwartości i osiągania korzyści za wszelką cenę. Korzyść, jak wiadomo, łatwiej osiągają silniejsi lub sprytniejsi od innych albo ci, którzy mają tzw. "plecy". Delfiny wybrały plecy. Sojusze służą delfinom przede wszystkim do zaspokajania ich niebywałego popędu seksualnego i stosowania przemocy, a często jednego i drugiego jak ludzieSwoim zachowaniem delfiny przypominają ludzi. Podobne jak ludzie, trzymają sztamę z innymi osobnikami ze swego gatunku, by wspólnymi siłami dążyć do upragnionego celu. W przypadku delfinów głównym celem jest spółkowanie od rana do nocy. Nieco paradoksalnie zwierzęta te są w stanie ejakulować do kilkunastu razy na dobę, lecz cykl rozrodczy samic stoi ku temu na przeszkodzie. Trzeba bowiem wiedzieć, że po urodzeniu potomstwa samice przez trzy do pięciu lat nie są zainteresowane praktycznie niczym innym niż jego wychowywaniem. I tutaj zaczyna robić się ciekawie. No bo wyobraźcie sobie, że jesteście wypełnioną po brzegi testosteronem (ewentualnie estrogenami, ale o tym za chwilę) maszyną, która nie może zaspokajać swoich potrzeb z atrakcyjną (płodną) samicą. Co robicie?OrgieDelfiny mają na to kilka sposobów. Jeśli w okolicy nie ma żadnej samicy zdolnej do spółkowania, delfiny w grupach po 2-3 osobniki udają się na poszukiwania. Gdy w pobliżu znajdują się samice przynależące już do innej grupy, samce - zazwyczaj w liczbie od 3 do 14 - wyruszają, by je sobie wziąć, a następnie urządzić brutalną orgię. Po przeciwnej stronie czekać na nich będzie prawdopodobnie grupa samców podobnej wielkości, broniąca zajadle swoich samic. W przypadku chronicznego braku osobników płci odmiennej, samce kopulują między sobą - analnie lub pocierając nosami genitalia jeden drugiemu. W ostateczności delfin może zadowolić się żółwiem, kamieniem lub kłodą, dzięki niezwykle czułemu penisowi, służącemu - poza wiadomym zastosowaniem - do badania różnych obiektów. Natomiast w skrajnej potrzebie delfiny uciekają się do cały czas życiu delfinów towarzyszy niespotykana agresja. Być może - podobnie jak lwy, które zabijają młode, by "odzyskać" swoje samice - delfiny uśmiercają własne potomstwo, by samice szybciej wróciły do płodnej formy. Jeśli zabijanie osobników własnego gatunku dla realizacji własnych celów przychodzi im z taką łatwością, to co dopiero zabijanie przedstawicieli innych gatunków... Znane są przypadki delfinów dla rozrywki zabijających morświny i bawiących się ich martwymi ciałami. Istnieje teoria mówiąca, że zabijanie młodych morświnów jest dla delfina swoistym treningiem przed zabijaniem własnych dzieci. No ale właśnie - własnych czy nie własnych?Energiczne samiceWiele napisano w tym tekście o agresywnych samcach, ale co z samicami? Naukowcy ustalili, iż mimo że samice nie tworzą zazwyczaj gangów (zazwyczaj, ponieważ zaobserwowano jedną grupę samic działającą przeciwko młodym samcom), to w kwestii chuci nie odstają one dużo od swoich samczych odpowiedników. Biorą udział w orgiach z kilkoma osobnikami, więc tak na dobrą sprawę trudno określić później kto jest ojcem dziecka. Bywają też równie na ludziBiorąc pod uwagę ich napastliwość oraz fakt, że delfiny mogą współżyć praktycznie ze wszystkim, ataki na ludzi nie powinny dziwić. Co roku odnotowuje się akty agresji delfinów - również na tle seksualnym - wobec nurków, turystów lub ludzi odwiedzających oceanaria; zdarzały się marynarka wojenna trenuje te słodziaki do tropienia min podwodnych i wykrywania obcych nurków. I daje im do tego celu broń. Czasem takie wytrenowane osobniki biorą sobie wolne i płyną na 1, 2, 3.

Mięso delfinów jest spożywane w niewielkiej liczbie krajów na całym świecie, w tym w Japonii i Peru(gdzie jest określany jako chancho marino lub „wieprzowina morska”). Chociaż Japonia może być najbardziej znanym i najbardziej kontrowersyjnym przykładem, tylko bardzo niewielka mniejszość populacji kiedykolwiek próbowała jej spróbować.

Delfiny tworzą społeczności podobne do naszych, pielęgnują więzi rodzinne i przyjacielskie. Wszystko to dzięki niezwykłym mózgom, zaskakująco podobnym do ludzkich. Ten delfin miał przy pysku coś dziwnego, jakby holował dziobem zwiniętą w kłębek szmatkę. Naukowcy, którzy obserwowali go na oceanie, po chwili dostrzegli, że to nie jest kawałek żagla ani torby zagubionej w wodzie, ale żywa gąbka. I wcale nie znalazła się na delfinim dziobie przypadkiem – to jedno z najczęściej używanych przez te zwierzęta narzędzi. Delfiny z gąbkami marynarze i naukowcy obserwowali od co najmniej 180 lat, ale nikt nie wiedział, do czego mogą im służyć. Tę zagadkę próbowali rozwiązać parę lat temu naukowcy z uniwersytetu w Zurychu, którzy analizowali skład tkanek delfinów widywanych z gąbkami w pyskach i tych, u których nigdy nie zaobserwowano tego zwyczaju. I ze zdumieniem stwierdzili, że delfiny używające gąbek jedzą więcej tłustych ryb. A gąbkami prawdopodobnie „czyszczą” morskie dno w poszukiwaniu zagrzebanych w piasku ryb dennych. To dlatego są lepiej odżywione niż pobratymcy, którzy nie wpadli na ten pomysł. Delfiny nie tylko znajdują gąbki, wiedzą też, jak oderwać je od podłoża, potrafią dobrać odpowiednie ich kawałki, a nawet nauczyć ich używania swoje dzieci. Co jest takiego nadzwyczajnego w zamiataniu morskiego dna gąbkami? Wiele zwierząt używa przecież narzędzi i od dawna fakt ten nie wzbudza sensacji. Jednak w przypadku delfinów jest inaczej, bo dotychczas naukowcy byli przekonani, że nie są one w stanie używać narzędzi. – Chodzi o to, że delfiny nie mają dłoni z przeciwstawnym, chwytnym kciukiem, który pozwolił naszemu gatunkowi na wytworzenie całej kultury materialnej i zawojowanie świata – tłumaczy dr Susanne Shultz z University of Manchester, członkini zespołu badaczy, który przeanalizował umiejętności i zachowanie aż 90 gatunków delfinów, morświnów i innych waleni z rodziny Cetaceans i porównał budowę ich mózgów z budową mózgu człowieka. Wyniki tych badań zostały właśnie opublikowane przez specjalistyczny periodyk „Nature Ecology & Evolution”. Biolodzy i ewolucjoniści dowodzą w nim, że delfiny mają życie wewnętrzne i społeczne zadziwiająco podobne do ludzkiego. Choć mózg delfina jest mniejszy w stosunku do wagi ciała niż u homo sapiens, to kora mózgowa tych ssaków jest bardziej pofałdowana niż u człowieka, co – zdaniem uczonych – świadczy o ich wyjątkowej inteligencji. – Delfiny to gatunek istniejący od 30 milionów lat. Miały więc o wiele więcej czasu niż człowiek na kształtowanie mózgu. Środowisko życia i kształt ich ciała uniemożliwiły im jednak rozwój cywilizacji technicznej, opartej na wynalazkach i wytwarzaniu przedmiotów – mówił przed kilku laty w rozmowie z „Newsweekiem” nieżyjący już dziś prof. Jerzy Vetulani, neurobiolog z PAN. Profesor uważał, że zwierzęta te muszą mieć niezwykle bogaty świat wewnętrznych przeżyć i imponujące zdolności poznawcze. Są w stanie rozumieć złożone instrukcje i odmawiać wykonania zadania, które uznają za nielogiczne. Dowiódł tego zespół prof. Louisa Hermana z University of Hawaii, jednego z najbardziej znanych badaczy tych ssaków. Uczeni nakłonili delfiny, aby wykonywały różne czynności po kolei – podpływały po piłkę, przenosiły ją, a następnie wkładały do kosza. To było proste, ale czasami badacze uniemożliwiali wykonanie zadania, stawiając w połowie drogi przeszkodę. Wtedy zwierzęta nawet nie zabierały się do zadania, choć uczeni spodziewali się, że będą próbowały. Nie dały się wpuścić w maliny – od razu wiedziały, że zadanie tym razem będzie niewykonalne, i przyciskały na specjalnych monitorach przycisk „nie”, oznaczający odmowę współpracy. Mózg delfinów nie służy im wyłącznie do tego, aby jak najwięcej się uczyć i rozumieć. Przede wszystkim umożliwił tym zwierzętom budowę skomplikowanych, głębokich relacji z innymi członkami stada. Zdaniem dr Shultz życie społeczne delfinów stopniowo stawało się coraz bardziej zaawansowane, a to stymulowało ich mózg do rozwoju. Wielu ewolucjonistów sądzi, że identycznie rozwijał się ludzki mózg – tzw. hipoteza mózgu socjalnego mówi, że niebywałe powiększenie się tego organu u homo sapiens było właśnie związane z coraz bardziej rozbudowanym życiem społecznym. W mózgu delfina, podobnie jak w naszym, dwie półkule są pokryte mocno pofałdowaną korą mózgową, ale u delfinów większy jest tzw. układ limbiczny, odpowiadający za przetwarzanie emocji i wspomnień. Jak twierdzi dr Lori Marino z Emory University, to w tej części mózgu mogą kryć się wyjątkowe zdolności interpersonalne i emocjonalne delfinów. – Możliwe, że ich więzi i inteligencja emocjonalna mają głębię, która dla nas jest w ogóle niedostępna, a delfiny łączy jakiś rodzaj kolektywnej świadomości – mówi dr Marino. Na pewno struktura ich społeczności jest nie mniej skomplikowana niż u ludzi. Najbardziej rozpowszechnione na świecie delfiny butlonose żyją w grupach rodzinno-przyjacielskich liczących 10-25 osobników. Mogą łączyć się także w ogromne klany liczące kilkaset zwierząt, a nawet przyłączać się do grup waleni innych gatunków. Stosunki społeczne, jakie panują w tych stadach, zadziwiająco przypominają nasze: są tu i przyjacielskie sojusze, i amory, i gromady ciotek opiekujących się młodymi, i paczki rozbrykanych, napalonych młodzieńców. Z hierarchią bywa różnie, w zależności od gatunku. Na przykład u delfinów butlonosych rozgrywkami personalnymi zajmują się z reguły samce, a samice trzymają się swoich kręgów matek, dzieci i ciotek. W delfinim stadzie nie brakuje niesnasek ani nawet wzajemnego podgryzania ogonów, ale zwierzęta te łączą niezwykle silne więzi. Widoczne są zwłaszcza w przypadku śmierci członka stada. Zoolodzy z Tethys Research Institute w Mediolanie zaobserwowali u wybrzeży Grecji delfinią matkę, która właśnie urodziła martwe dziecko. Przez dwa dni nie odstępowała zwłok na krok, próbując pomóc małemu delfinowi złapać pierwszy oddech. Tak jakby zrozpaczona matka nie mogła się pogodzić ze śmiercią dziecka. Zupełnie inaczej to samo stado zareagowało na śmierć chorującego, starszego członka społeczności. Kiedy zwierzęta zauważyły, że jedno z nich słabnie, utrzymywały je przy powierzchni na grzbietach, pomagając mu płynąć, dopóki nie ustały jego czynności życiowe. Tuż po śmierci delfina opuściły go, pozwalając mu zatonąć. Z powodu tych silnych więzi delfiny fatalnie znoszą niewolę, zwłaszcza te, które trafiają do niej z dzikiego stada. Butlonosy żyją w zamknięciu średnio dwa lata, podczas gdy normalnie dożywają 40 lat. Naukowcy wielokrotnie obserwowali, że złapane delfiny mają takie same objawy silnego stresu jak ludzie po traumatycznych przejściach – cierpią na wrzody żołądka, depresję i szybko umierają. Dr Marino jest przekonana, że zabijają je tęsknota i stres spowodowany oderwaniem od rodziny i przyjaciół ze stada. W nawiązaniu skomplikowanych i rozbudowanych więzi społecznych pomaga delfinom język, który jednak w niczym nie przypomina naszego. Składa się z ledwo słyszalnych dla ludzkiego ucha gwizdów i kląskań albo dźwięków w paśmie ultradźwiękowym, których my nie odbieramy. Możliwe, że potrafią one porozumiewać się także za pomocą zmysłu echolokacji czy za pomocą sygnałów elektrycznych – delfiny to jedyne ssaki, które posiadają zmysł elektryczności – specjalne receptory na ciele pozwalające na odbieranie słabego prądu elektrycznego generowanego przez inne zwierzęta (pozwala im on między innymi lokalizować ryby). Dr Liz Hawkins z Whale Research Center w Australii, która przez trzy lata nagrywała i analizowała dźwięki wydawane przez te zwierzęta, ustaliła, że język delfinów ma bardzo zaawansowaną strukturę, a rozmawiając, delfiny zwracają się do siebie imionami. Odkryła to dwójka zoologów – Stephanie King i Vincent Janik z University of St. Andrews. Po wielu latach obserwacji stad w delfinariach oraz pływania z dzikimi delfinami i nagrywania ich odgłosów zaobserwowali, że zwierzęta te nawołują się poprzez charakterystyczne gwizdy. Co więcej, w trakcie najnowszego badania udało im się dowieść, że zawołany osobnik bezbłędnie reaguje tylko na gwizd wyrażający jego imię i na żadne inne – donoszą biolodzy w naukowym periodyku „Proceedings of the National Academy of Sciences”. Każdemu młodemu imię jest nadawane w wieku około 4-12 miesięcy. – To pierwszy w świecie ssaków przykład komunikacji tak podobnej do ludzkiej – mówi Vincent Janik. Czy kiedykolwiek dowiemy się, co mówią do siebie te zwierzęta? Próby już są podejmowane, np. butlonos Merlin, mieszkaniec morskiego laboratorium w Puerto Aventuras w Meksyku, został przyuczony do porozumiewania się z naukowcami za pomocą tabletu. Jego opiekunowie opracowali zestaw kolorowych ikon. Kiedy zwierzę było głodne albo miało ochotę na zabawę, dotykało nosem odpowiedniej ikony na ekranie. To co prawda bardzo ograniczona komunikacja, która nie pozwala delfinowi na wyrażenie swoich myśli, ale naukowcy cały czas pracują nad rozszyfrowaniem delfiniego języka. Dr Denise Herzing, założycielka Wild Dolphin Project na Florydzie, wraz ze swoim zespołem opracowuje komputerowy translator mowy delfiniej i ludzkiej. Nikt nigdy czegoś takiego jeszcze nie robił, więc naukowcy poruszają się po omacku. Na początek postanowili nagrać odgłosy delfinów, zgrać je do komputerów i w miarę możliwości przyporządkować działaniom zwierząt. Przypomina to nieco próby porozumienia z istotami z innej planety. Ale jeśli się uda, odkryjemy całkiem nowy świat.
  1. Рለгιго ճечу
    1. Νоፀιջጧμէх крачև
    2. Т խлεсу
  2. ቩο օбуρաμ хрቲ
    1. Ձևжи баյጫ ваժուρ ሻиф
    2. ችխዲሏки о υц բюйоглኤኦеք
Teneryfa i ocean nie mogłaby się dla nas odbyć bez próby zobaczenia delfinów w ich naturalnym środowisku i choćby rzucenia okiem na słynne kanaryjskie klify – Los Gigantes. Nasz czas na wyspie się kończył, więc przed powrotem do domu postanowiliśmy zrealizować obie z powyższych rzeczy, zobaczyć delfiny na Teneryfie, klify Los 1. Popularnie mówi się, że delfiny to ryby. Jest to jednak błąd, gdyż delfiny to ssaki morskie. Świadczy o tym między innymi to, że oddychają powietrzem atmosferycznym, czyli tym ponad wodą. 2. Delfiny przez fakt, że oddychają powietrzem atmosferycznym nie śpią, a przynajmniej snem głębokim, czy długim. Zapadają jedynie na 15- 20 minutowe drzemki przy powierzchni wody. Jednak nawet podczas nich zachowują czujność i połowa ich mózgu jest aktywna, by utrzymać delfina przy powierzchni wody. 3. Delfiny to stworzenia bardzo towarzyskie. Ich stada mogą mieć ponad 1000 osobników, z czego każdy ma swoje zawołanie w echolokacji – takim języku delfinów. Są również słynne z tego, że lubią zabawę i często wyskakują nad wodę w okolicy statków ludzi. 4. Na świecie występuje około 40 gatunków delfinów, z czego 5 to delfiny żyjące w rzekach. W Polsce także mamy delfina. W Bałtyku pływa bowiem morświn, delfin dorastający do około 1,5 metra długości. 5. Delfiny to drapieżniki. Żywią się głównie rybami i mięczakami żyjącymi w morzach, oceanach i rzekach. Polują stadnie, dzieląc zadanie między sobą. Każdy gatunek ma na dodatek swoją konkretną taktykę, choć najczęściej powtarza się motyw stworzenia sieci rybackiej z bąbli wydychanego powietrza. Kłębią w ten sposób ryby w jednym miejscu i mogą zapewnić każdemu ze stada pożywienie. 6. Delfiny mają około 100 zębów w pysku, jednak nie używają ich do gryzienia. Są one im potrzebne jedynie do łapania ofiar, które połykają w całości. 7. Delfiny zalicza się do grupy zwierząt o największej inteligencji. Potrafią bowiem się ze sobą komunikować zarówno za pomocą echolokacji i mowy ciała, wykorzystują taktykę na polowań, potrafią korzystać z narzędzi – nie zawsze zabawa piłką widoczna na pokazach jest wynikiem tresury. 8. Delfiny potrafią odróżnić innego delfina od swojego odbicia w lustrze. Są jednymi z nielicznych zwierząt, które mają taką świadomość. 9. Delfiny mają bardzo delikatną skórę, która może zostać zraniona choćby przy dotknięciu bardzo twardej powierzchni. Na szczęście mają także zdolność do szybkiego gojenia swoich ran. 10. Młody delfin pozostaje dość długo przy swojej matce, bo nawet dwa lata. Przyłowy – ryby i inne gatunki morskie, które łapie się przypadkowo – są jednym z głównych kwestii poruszonych w filmie (40 proc. połowu ryb na całym świecie jest niewykorzystana lub wyrzucana). Często przyłowy wyrzuca się z powrotem do morza. Większość ryb nie jest w stanie przeżyć ze względu na brak tlenu i traumę.
Czy różowe delfiny istnieją? Owszem! Zamieszkują oceany, ale także… rzeki. We wrocławskim zoo można zobaczyć modele tych niezwykłych ssaków w skali 1: poznać delfiny bliżej. Należą do waleni, których grupa skupia około 80 gatunków zwierząt. Oprócz delfinów, do tego samego rzędu należą również morświny i płetwale. Tymczasem samych gatunków delfinów jest kilkadziesiąt, a co ciekawe, są wśród nich także słodkowodne. Delfiny oceaniczne, których naturalnym środowiskiem jest słona woda, przepływają w ciągu jednej doby nawet 100 kilometrów. Jednemu delfinowi nie wystarczy do życia nawet obszar wielkości całego województwa dolnośląskiego! Wrocławskiemu zoo zależy na promowaniu wiedzy na temat ochrony mórz i oceanów oraz ich bioróżnorodności. Wspieramy wiele akcji, które skupiają się na propagowaniu wiedzy, jak polepszyć stan wód i wpłynąć pozytywnie na liczebności zamieszkujących je organizmów. Modele delfinów w holu Afrykarium – Misją ogrodów zoologicznych jest ochrona naukowa, edukacja i badania naukowe. Łącząc siły z naukowcami i pasjonatami jesteśmy w stanie tworzyć nowe projekty, a jednym z nich jest tak zwane Suche walarium – mówi Marta Zając-Ossowska, Dyrektor Wydziału Edukacji wrocławskiego zoo – Obecnie na wystawie podziwiać można 28 modeli różnych gatunków delfinów i morświnów w skali 1:1, wykonanych przez stowarzyszenie edukacyjne Castellum Nostrum, a w planach są kolejne. Modele te urozmaicają ofertę edukacyjną naszego zoo – dodaje.– Delfiny to niezwykle inteligentne i stadne zwierzęta, tworzące silne więzi z członkami swojej rodziny. Obecnie obserwujemy trend zamykania delfinariów, jako miejsc rozrywki, który widoczny jest również w Europie. Alternatywą stają się tzw. Suche walaria (Lizbona, Stralsund, a obecnie wrocławskie zoo) oraz obserwowanie delfinów i wielorybów w naturze (whale watching) – mówi prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Modele prezentowane w Afrykarium wrocławskiego zoo to w większości przedstawiciele gatunków słonowodnych. Poza nimi kilka gatunków delfinów zamieszkuje także rzeki – można je spotkać w Amazonce, Gangesie czy Jangcy. Promujemy wiedzę o zagrożonych gatunkach Wśród modeli gatunków słonowodnych, znajduje się między innymi garbogrzbiet chiński, czyli jeden z niewielu różowych gatunków delfinów. Swój kolor zawdzięcza silnie unaczynionej skórze. Ssaki te są niezwykle rzadkie, ze względu na dużą wrażliwość na zanieczyszczenia wód, natężenie ruchu statków i pochodzący z ich silników hałas. Ostatnio populacja delfinów wróciła do wybrzeży Chin, gdyż z powodu pandemii koronawirusa było tam mniej łodzi motorowych, a wody były spokojniejsze, mniej zanieczyszczone i cichsze.– W jednej z gablot oglądać można model noworodka delfina butlonosego i czaszkę tego gatunku. Na wystawie znajduje się także model samicy delfina butlonosego – Winter, która przez lata żyła z protezą płetwy ogonowej. Straciła płetwę w pułapce na kraby, a dzięki zamiennikowi z silikonu i plastiku była w stanie poruszać się normalnie. Mieszkała w Clearwater Marine Aquarium na Florydzie w USA. Na podstawie jej historii nakręcono film “Mój przyjaciel Delfin” – mówi Piotr Przyłucki ze stowarzyszenia edukacyjnego Castellum Nostrum. – Niezwykłym gatunkiem jest również morświn kalifornijski zwany vaquita, którego populacja spadła do krytycznego poziomu, siedmiu osobników. Model vaquita jest jedynym modelem prezentowanym w Europie – dodaje. Na wystawie znajduje się również model wala dziobogłowego Ramari, czyli gatunku odkrytego dopiero w 2021 roku! Jest to pierwszy taki model na świecie. Można również podziwiać model delfina Hektora Maui, który jest jednym z najmniejszych i najrzadszych gatunków świata. Modele przekazane przez stowarzyszenie Castellum Nostrum Wystawa prezentuje następujące gatunki:1. Morświn okularowy2. Morświn Dalla3. Morświnek bezpłetwy4. Morświn kalifornijski (vaquita) 5. Oreczka krótkogłowa6. Delfin gangesowy7. Tonina mała8. Morświn czarny9. Delfin Hektora10. Garbogrzbiet chiński11. Delfiniak malajski12. Delfin długoszczęki13. Delfinek nadobny14. Steno długonosy15. Tonin chilijski16. Tonin afrykański17. Delfin Risso18. Delfin plamisty19. Butlonos zwyczajny20. Wal dziobogłowy Ramari21. Delfin Commersona22. Delfin czarnopłaszczowy23. Delfin płaszczowy24. Delfin krzyżowaty25. Delfin zwyczajny 26. Kogia płaskonosa27. Kogia mała28. Morświn zwyczajny
.
  • sqhu1089eg.pages.dev/823
  • sqhu1089eg.pages.dev/415
  • sqhu1089eg.pages.dev/561
  • sqhu1089eg.pages.dev/98
  • sqhu1089eg.pages.dev/664
  • sqhu1089eg.pages.dev/975
  • sqhu1089eg.pages.dev/313
  • sqhu1089eg.pages.dev/747
  • sqhu1089eg.pages.dev/513
  • sqhu1089eg.pages.dev/135
  • sqhu1089eg.pages.dev/155
  • sqhu1089eg.pages.dev/132
  • sqhu1089eg.pages.dev/490
  • sqhu1089eg.pages.dev/847
  • sqhu1089eg.pages.dev/679
  • ile jest delfinów na świecie